koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  6 lat temu

Festiwal Chopinowski - Koncert Dwunasty

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 11 121 wyświetleń od 16 grudnia 2018
  • 24 marca 2019, niedziela
    » 21:00

Rondo à la Krakowiak F-dur to kompozycja szkolna, napisana jeszcze pod okiem Elsnera. Oryginalny, wyraźnie natchniony wstęp, zimowy można odnieść wrażenie, i w zakończeniu introdukcji równie siarczysty jak sroga zima, pisany był w grudniu pod koniec 1828 roku, w pokoiku na najwyższym piętrze dzisiejszej ASP. Klimatyczny nastrój. Tak pisał do przyjaciela Tytusa Wojciechowskiego w Poturzynie: ”Rondo à la Krakowiak skończone w partycji. Introdukcja oryginalna, więcej niż ja cały z bajowym surdutem.” A sam krakowiak niezwykle śmiało wprowadzony, prawdziwie zainspirowany krakowskim tańcem, który w finale ponownie zwraca się ku wyżynom natchnienia; niewiarygodnie piękne zakończenie. Obok drugi utwór opatrzony wstępem, Wielki Polonez Es-dur. Od samego początku do ostatniej nuty tchnie polonezowym rytmem, ani na moment nie zwalniając szalonego tempa. Wybitnie wirtuozowski utwór, lekki jak to w stylu brillant. Rozpoczęty jeszcze w Warszawie.
Koncert fortepianowy e-moll, napisany w kilka miesięcy i wykonany w Teatrze Narodowym przy pl. Krasińskich tuż przed wyjazdem z Warszawy i kraju na zawsze. Z pewnością świadomość konieczności rozstania z dotychczasowym życiem wpłynęła na emocjonalny ładunek pierwszej części koncertu. Temat jej należy chyba do najpiękniejszych kart muzyki, najsmutniejszych zarazem. We wstępie orkiestrowym, tuż przed drugim tematem można usłyszeć echa, i to wcale nie dalekie, refrenu „Mazurka Dąbrowskiego”, improwizowanego przez kompozytora niejednokrotnie. Część drugą wypełnia srebrzyste brzmienie; smyczki grają con sordini, z tłumikiem. „Jest to jakieś dumanie w piękny czas wiosnowy, ale przy księżycu” - w takim też czasie rozpoczął komponowanie i ten nastrój z pewnością się udzieli w czasie tego późnego wieczoru. W ostatniej części - krakowiak, też w formie ronda, jak ten pierwszy. Tutaj już bez skojarzeń z muzyką ludową. Bardziej pogodny, dowcipny, ze śmiesznym zakończeniem przy akompaniemencie podskakujących smyczków, aż trudno się nie uśmiechnąć.

Program koncertu:

Rondo à la Krakowiak F-dur op. 14
Andante Spianato i Wielki Polonez Es-dur op. 22
I Koncert fortepianowy e-moll op. 11

Utwory w wersji na fortepian i kwartet smyczkowy wykonają:

Bartosz Ludkiewicz - fortepian
oraz Kwartet „Prima Vista” w składzie:

Krzysztof Bzówka - skrzypce
Józef Kolinek - skrzypce
Piotr Nowicki - altówka
Zbigniew Krzymiński - wiolonczela

zmodyfikowano  6 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ