koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  6 lat temu  »  

Krzysztof Herdzin: Look Inward

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 10 122 wyświetleń od 2 stycznia 2019
  • 26 stycznia 2019, sobota
    » 19:00

sala: Broadway

wstęp: 20 zł, bilety do nabycia online lub w DK Kadr

„Look Inward” to wyjątkowy projekt Krzysztofa Herdzina, stworzony, by nie przeszkadzać ciszy, słuchać w skupieniu, jakie zapewniają przygaszone światła i spowolniony niemal do zera ruch świata.

Na płycie znalazło się dziewięć – ponumerowanych od I do IX – improwizacji bez zadanego tematu. Zapis chwili. Czysta impresja. Obnażone wrażliwość, wiedza i wyobraźnia, bez potocznie rozumianej, fortepianowej wirtuozerii, bez popisywania się tym, czym, wiemy skądinąd, Herdzin mógłby się popisać i niekiedy, przy zupełnie innych okazjach, się popisuje. Ale nie tutaj. Tutaj dźwięki są towarzyszem i dopełnieniem tego, czego mikrofon nie może zarejestrować. Krzysztof Herdzin: Jest w tej muzyce duży ładunek dobrych emocji, dobrej energii. Jest w niej wolność. Czułem się wolny, kiedy przystępowałem do nagrywania tej płyty i myślę, że to da się wyczuć. Tą dobrą energią chciałbym teraz podzielić się z czującymi podobnie jak ja. Wierzę, że album „Look Inward” może być niczym lek, niczym muzykoterapia pomagająca odnaleźć więcej spokoju, złapać oddech.

Kto by taką muzykę, zwiedziony początkowym nic-się-niedzianiem, nazwał „niespiesznie relaksacyjną”, ten byłby w błędzie – owszem, wyimprowizowało się Herdzinowi kilka pięknych melodii, ułożyło się parę wdzięcznych kantylen, rozsnuło się wiele leniwych, sielskich pejzaży, ale też zdarzyły się chwile, kiedy ten spokój został zburzony, a poddana władaniu podświadomości narracja stała się nerwowa, niepokojąca, nawet hałaśliwa. Jest w tym obnażeniu emocji wielka szczerość i pokora artysty wobec tego, kim naprawdę jest – mógł przecież Herdzin ominąć te porohy, mógł być od początku do końca malarzem pastelowych obrazów. Wybrał jednak biel, czerń i ostrą czerwień.

Krzysztof Herdzin Wirtuoz fortepianu, kompozytor, aranżer, producent, dyrygent, multiinstrumentalista, muzyk sesyjny, pedagog, aktywny na polu jazzu, współczesnej muzyki klasycznej i rozrywkowej.

autor:
zmodyfikowano  6 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ