koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  4 lata temu

Ostatnie symfonie Mozarta

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 9 878 wyświetleń od 25 maja 2021

Warszawa » Mordechaja Anielewicza 6 » NA MAPIE

  • 5 czerwca 2021, sobota
    » 19:00

30. Festiwal Mozartowski w Warszawie

Muzeum Historii Żydów Polskich

Ostatnie symfonie - Wolfgang Amadeus Mozart

Program:

Tryptyk trzech ostatnich wielkich symfonii mistrza.
Es-dur KV 543 (No 39)
g-moll KV 550 (no 40)
C-dur „Jowiszowa” KV 551

Dyrygent - Dirk Vermeulen

Symfonie Wolfganga Amadeusa Mozarta należą do koronnego repertuaru najsłynniejszych orkiestr świata, trudno zliczyć ich rewelacyjne rejestracje płytowe, a zarówno melomani jak i mistrzowie batuty, jednym głosem nazywają je owocem mozartowskiego geniuszu.
Fakt, że na jednym koncercie zabrzmią trzy arcydzieła muzyki, frazy w których niemal ucieleśnia się geniusz Wolfganga Amadeusza Mozarta – symfonie: nr 39 – Es-dur (KV 543), nr 40 – g-moll (KV 550) oraz słynna, 41. – Jowiszowa C-dur (KV 551), to wydarzenie nie do przecenienia. Jedna orkiestra w jednym miejscu i czasie da nam możliwość niejako wejścia do świata mozartowskiego. To również szansa aby posmakować różnorodności tej muzyki. Niby trzy symfonie, stworzone i dane ludzkości na przestrzeni raptem 7 tygodni od 26 czerwca 1788 (tę datę uznaje się za dzień ukończenia Symfonii Es-dur) do 10 sierpnia 1788 roku, czyli daty ukończenia „Jowiszowej” z uwzględnieniem niejako w połowie tego czasu zapisania ostatniej nuty Symfonii g-moll (25 lipca 1788), raptem jednej z dwóch utrzymanych w tonacji minorowej w całym dorobku Mistrza, trzy dzieła a prawdziwy ocean piękna, bezmiar emocji wpisanych w pięciolinie, spięte akoladą dzisiaj nazywaną często mianem trzech wielkich symfonii Mistrza Amadeusza.
Wszystko to działo się niespełna 3 lata przed śmiercią, w czasach gdy sława kompozytora sięgała zenitu, i wierzyć się nie chce, że niejako obok wielkich form operowych, tego wszystkiego co dzisiaj określa pozycję Mozarta w Panteonie sztuki, wpisuje jego postać do elity największych geniuszy wszechczasów.

zmodyfikowano  4 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ