koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359TpL repertuar
zmodyfikowano  3 lata temu

GABINET | online

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 8 451 wyświetleń od 25 maja 2021
  • 29 maja 2021, sobota
    » 23:59
  • 28 maja 2021, piątek
    » 23:59

Scenariusz i reżyseria: Natalia Fijewska-Zdanowska

Reżyseria świateł: Mikołaj Malesza Muzyka: Filip Dreger EKIPA FILMOWA: Realizacja i montaż: Aleksandra Panisko Zdjęcia: Tomasz Suski Dźwięk: Irena Suska Produkcja nagrania: Dorota Szopowska Realizacja świateł: Przemysław Scholl Charakteryzacja: Anna Jabłońska Inspicjent: Anna Herda Realizacja: Fundacja Artystyczna MŁYN dzięki wsparciu Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Partner: Stołeczne Centrum Edukacji Kulturalnej

występują: Rafał Kosecki, Paulina Holtz

Link do bezpłatnej transmisji znajdziesz na tu: KLIKNIJ TUTAJ

Spektakl udostępniamy jest bezpłatnie, zachęcamy jednak do nabycia dobrowolnych biletów wsparcia.

Ona – trzydziestoparoletnia, sfrustrowana współczesna matka–Polka (Paulina Holtz), która mimo wysiłków nie radzi sobie z natłokiem obowiązków. I on – zapracowany lekarz – katolik-rozwodnik (Rafał Kosecki), który pod maską cynizmu ukrywa niepewność i rozczarowanie. I oto nagle, przypadkiem, utykają razem w ortopedycznym gabinecie. Na chwilę zatrzymuje się codzienny bieg wydarzeń. Ta dziwna noc tworzy wyrwę w rzeczywistości.

Natalia Fijewska-Zdanowska – reżyserka i scenarzystka: „Dla mnie współczesne macierzyństwo to doświadczenie ekstremalne. Intensywne. To szalona jazda – balansowanie miedzy największą czułością i załamaniem nerwowym. To dotykanie własnych granic, zderzanie się z nimi. To sytuacja sama w sobie wywołująca wewnętrzne skonfliktowanie. Chcę przyjrzeć się współczesnej kobiecie, nie po to, żeby pośmiać się z przysłowiowej ‘kury domowej’ – ale, aby pokazać, że za fasadą ‘kury’ kryje się głęboko egzystencjalne doświadczenie osobiste – bezradności, samotności, niezaspokojonych potrzeb. Chcę też spojrzeć na facetów – co się z nimi stało?”

zmodyfikowano  3 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ