koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  3 lata temu

„Weihnachtsoratorium” / Jan Sebastian Bach

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 8 071 wyświetleń od 20 listopada 2021
  • 12 grudnia 2021, niedziela
    » 18:00

Jan Sebastian Bach
Weihnachtsoratorium (kantaty I-III)

Zamek Królewski w Warszawie
Korona bachowskiego kanonu
,,Cała muzyka nie powinna mieć innego celu niż chwalenie Boga i pokrzepienie duszy’’ J.S. Bach
Program:
Kantata I: Jauchzet, frohlocket, auf, preiset die Tage
Kantata II. Und es waren Hirten in derselben Gegend
Kantata III. Herrscher des Himmels, erhöre das Lallen

Obsada:
Dorota Szczepańska – sopran
Jan Jakub Monowid – alt
Aleksander Kunach – tenor
Artur Janda – bas
Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej
Orkiestra Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej Musicae Antiquae Collegium Varsoviense
Dyrygent: Dirk Vermeulen
Tym czym dla malarstwa są dzieła Caravaggia i Michała Anioła, dla sztuki i techniki spuścizna Leonarda da Vinci, tym dla muzyki jest oratoryjne opus magnum Jana Sebastiana Bacha. Obok muzyki pasyjnej oraz Wielkiej Mszy h-moll, „Oratorium Na Boże Narodzenie” – „Weihnachtsoratorium” wraz z oratorium skomponowanym na czas Wielkanocny i Magnificatem D-dur, stanowią najdoskonalszy owoc muzyki barokowej, najwybitniejszy wykwit kultury muzyki w ogóle. Bez podziału na style, gatunki i epoki. Świat Weihachtsoratorium pierwszy raz usłyszał w 1734 roku w dzień Narodzin Pana. Od tego czasu trwa jego tryumfalny pochód przez estrady i wykonania w świątyniach całego świata. Sześcioczęściowe, blisko trzygodzinne dzieło opisuje narodziny Jezusa, w części drugiej – objawienie pasterzom, część trzecia poświęcona jest adoracji pasterzy, czwarta – obrzezaniu i nadaniu imienia. Piąta opisuje podróż mędrców ze wschodu, a szósta ich adorację.Wykonanie Warszawskiej Opery Kameralnej odwołuje się do najbardziej rygorystycznych norm interpretacji, wg zasad HIP — czyli wykonawstwa historycznie poinformowanego. Filarem koncertu będzie Orkiestra Instrumentów Dawnych MACV Warszawskiej Opery Kameralnej – Musicae Antiquae Collegium Varsoviense.
Dziś zaprezentujemy III kantaty, które były przeznaczone na trzy kolejne dni świąteczne (25, 26, 27 grudnia).
Pierwszej kantacie towarzyszą radosne brzmienia trąbek i kotłów, prócz nich grają też flety i oboje, składając się na jedną z najokazalszych obsad barokowej orkiestry. W dziele tym, zwiastującym narodzenie Zbawiciela, dominuje nastrój żywiołowej radości i tryumfu, choć pojawia się także intrygująca melodia chorału,, Herzlich tut mich verlangen’’ znanego również jako pasyjna pieśń,, O, Haupt, voll Blut und Wunden’’ – interpretowano to jako głęboki symbol przypominający, iż radość Narodzenia jest początkiem drogi, na której końcu był Krzyż i Odkupienie.
Druga kantata przynosi wyciszenie – nowo narodzone Dziecię śpi tam „gdzie przedtem wół posiłek miał”, a Matka śpiewa mu wzruszającą kołysankę (,,Schlafe, mein Liebster’’). Aniołowie głoszą Bożą chwałę i oznajmiają radosną nowinę pasterzom wzywając, by podążali do Betlejem oddać pokłon Zbawicielowi. Tę kantatę rozpoczyna wyjątkowo nie chór, lecz ujmująca Sinfonia w rozkołysanym rytmie ulubionego przez Bacha tańca, siciliany. Brzmienia smyczków i fletów to według Alberta Schweitzera symbol zastępów anielskich. Odpowiada im głos tenorowych obojów da caccia, naśladujących dźwięk pasterskich dud i szałamai. Końcowy chorał utożsamia zdążających do stajenki pasterzy z ogółem wiernych, „zastępami Pana” śpiewającymi mu z radością.
Trzecia część oratorium to muzyczny obraz adoracji Dzieciątka przez pasterzy, którzy odnaleźli je podążając za wskazaniami aniołów. Błagają teraz Pana, by wysłuchał ich skromnych pieśni i modlitw. Powraca okazała, „królewska” obsada części pierwszej – symbol radości i majestatu, którego nie utracił Bóg, mimo że przyszło mu przebywać w lichej stajence. Ponownie więc rozbrzmiewają trąbki i kotły, chorały zaś wyrażają niezłomną wiarę i radość wspólnoty wiernych – „to wszystko wszak uczynił Pan, by miłość okazać nam, cieszą się więc chrześcijanie wraz, dziękują mu po wieczny czas!”.

zmodyfikowano  3 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ