koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  2 lata temu

„Company” / Stephen Sondheim

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 2 088 wyświetleń od 20 września 2022

Warszawa » M. Konopnickiej 6 » NA MAPIE

  • 10 grudnia 2022, sobota
    » 19:00
  • 9 grudnia 2022, piątek
    » 19:00
  • 4 grudnia 2022, niedziela
    » 18:00
  • 3 grudnia 2022, sobota
    » 19:00

Stephen Sondheim
Company

Libretto | George Furth
Tłumaczenie | Maciej Glaza

Inscenizacja i reżyseria: Michał Znaniecki
Kierownictwo muzyczne: Tomasz Szymuś
Scenografia: Luigi Scoglio
Kostiumy: Ewa Minge
Choreografia: Inga Pilchowska
Reżyseria światła: Dawid Karolak
Multimedia: Karolina Jacewicz
Asystent reżysera: Rafał Supiński

Obsada:
ROBERT/BOBBY: Janusz Kruciński / Miłosz Gałaj
SARA: Marta Burdynowicz / Ewa Puchalska
HARRY: Maciej Miecznikowski / Rafał Supiński
SUSAN: Anna Sroka-Hryń / Dorota Solecka
PETER: Przemysław Glapiński / Łukasz Górczyński
JENNY: Bogumiła Dziel-Wawrowska / Sylwia Stępień
DAVID: Wojciech Stolorz / Łukasz Geryń
AMY: Anastazja Simińska / Monika Łopuszyńska
PAUL: Andrzej Skorupa / Jakub Pawlik
JOANNE: Alicja Węgorzewska / Ewelina Rzezińska
LARRY: Zbigniew Konopka / Marek Sadowski
MARTHA: Iga Caban / Magdalena Pikuła
KATHY: Paulina Janczak / Aleksandra Biskot
APRIL: Aleksandra Borkiewicz / Karolina Trojanowska
ANIOŁ: Paulina Łysikowska

Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej
Kierownik Zespołu Wokalnego – Krzysztof Kusiel-Moroz

Zespół Baletowy
Ewelina Kruk, Dominika Lewandowska, Joanna Lichorowicz-Greś, Wiktoria Ratyńska, Paulina Wojtkowska, Marta Żabka, Joanna Kierzkowska

Dyrygent:
Tomasz Szymuś

Company – musical, który wspaniale przechodzi próbę czasu

„Company” jeden z największych broadwayowskich hitów, to amerykański musical zaliczany do kanonu gatunku, bazujący na libretcie George’a Furtha, na tle całego gigantycznego dorobku Stephena Sondheima o tyle szczególny, że zarówno muzyka jak i warstwa tekstowa są autorstwa twórcy dzieła. Co więcej musical ten, uznawany za jeden z pierw­szych społecznie zaangażowanych, nie stracił nic na aktualności przez pół wie­ku od swej prapremiery w 1970 roku. A warto wiedzieć, że otrzymał wówczas 14 nominacji do najważniejszej broadwayowskiej nagrody Tony, ostatecznie zdobywając 6 statuetek. W ślad za sukcesem scenicznym poszły liczne znakomite recenzje prasowe w wiodących mediach. Jonathan Mandell, jeden z najbardziej wpływowych krytyków Broadway, uznał „Company” za dzieło nasycona mistrzowskimi tekstami, a recenzując grudniowe wznowienie w Nowym Jorku (2021, Teatr Ethel Barrymore, czwarte nowojor­skie w historii musicalu) pokusił się o stwierdzenie, że jest to: kilkanaście piosenek z jed­nymi z najmądrzejszych tekstów w historii teatru muzycznego. Partytura jest znakomita.
Fabuła „Company” obraca się wokół Roberta, przystojnego i lubianego samot­nego mężczyzny, pięciu małżeństw, które są jego najlepszymi przyjaciółmi, jak również trzech jego dziewczyn. O ile klasyczny musical zbudowany jest w opar­ciu o jednolitą fabułę, a my jesteśmy świadkami linearnego rozwoju akcji, to tu­taj dostajemy niezależne wątki ściśle związane z poszczególnymi małżeństwa­mi czy partnerkami bohatera, a wszystkie połączone są ze sobą obchodami kolejnych urodzin Roberta. Jak ujął to Sondheim: są to ludzie z klasy średniej z problemami klasy średniej.
Charles Isherwood z „Broadway News’’ idzie w interpretacji dalej:
Ogólnie rzecz biorąc, Company to muzyczna medytacja nad emocjonalną ambiwalencją, po­czuciem, że „droga, której nie wybrałeś” – cytując samego Sondheima – mogła być lepsza niż ta, na której jesteś. Praktycznie wszystkie zamężne postacie za­dają pytania dotyczące decyzji, które podjęły – w szczególności wyboru, aby powierzyć swoje życie swoim małżonkom – i dla większości z nich odpowiedzi na te pytania zawsze pozostaną nieuchwytne lub niejednoznaczne.
Ilekroć musical powraca na teatralny afisz, czy to w Stanach Zjednoczonych czy na londyńskim West Endzie, budzi zdumienie aktualnością swojej treści, nieprzemijającym charakterem ludzkich rozterek. To, co w 1970 roku szoko­wało formalnie, bowiem musical przeciwstawił się konwencji będąc ciągiem zszytych pozornie samoistnych jednoaktowych sztuk, jest dzisiaj jego znakiem rozpoznawczym. Główny bohater rozważa zalety i wady relacji swojego we­wnętrznego kręgu, stopniowo dochodząc do wniosku, że istnieje więcej powo­dów, aby otworzyć się na miłość i zaangażowanie, niż pozostać samemu. Czy zatem ostatecznie wygrywa optymizm? Z tym pytaniem widz pozostaje sam ze sobą.

***

Bezpieczne zakupy w Bilety24. W przypadku odwołania wydarzenia, gwarantujemy automatyczny zwrot środków potwierdzony komunikatem wysyłanym na adres e-mail, podany podczas zakupu.

zmodyfikowano  2 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ