koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TP Repertuar 11.2024ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGKLIMT wystawa WrocławCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu

Culcha Candela z Berlina

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 30 650 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 30 marca 2006, czwartek
    » 20:00

dancehall/latino/reggae/hip-hop

Nazwa grypy po polsku Płonąca Kultura

Sześciu wokalistów (Itchyban, Don Cali, Johnny Strange, Larsito, Lafrotino, Mr. Reedoo) oraz jeden DJ (DJ Chino) mają korzenie w pięciu krajach i na czterech kontynentach (Korea, Uganda, Kolumbia, Polska i Niemcy).

Teksty śpiewane są po niemiecku, angielsku oraz hiszpańsku a na ich unikatowe brzmienie składają się bezpośrednie hip-hopowe beaty, pełne energii rytmy latynoskie oraz relaksujące wibracje reggae. To składniki ich własnego klimatu Culcha– dużo bardziej intensywnego niż niesmak pozostający w efekcie wypadku przy castingu.

Zabawa z nimi? Tak naprawdę nie dotyczy to tylko paru osób. Przez ostatnie dwa letnie sezony Culcha Candela zdobyła reputację jednego z najbardziej charyzmatycznych żywych zespołów w kraju. Dzielili autobus na trasie z Saian Supa Crew, odnoszącym największe sukcesy francuskim kolektywem hip- hopowym.

Co miesiąc mają swoją imprezę Culcha Night w klubie Kurvenstar w Berlinie, który w ciągu 24 miesięcy zamienił się w najbardziej kosmopolityczne miejsce na lokalnej scenie i mocną alternatywę do berlińskiej sceny wojowniczego rapu. Nie dziwne, że od kiedy Culcha Candela daje możliwość zapoznania się nowych fanów z najbardziej zróżnicowaną mieszanką muzyczną, więcej jest również możliwości grania dla entuzjastycznie nastawionej publiki.

“Każdy słyszał już na naszych imprezach roots reggae, rap, salsę jak i rock’n’rolla i muzykę elektroniczną. Lecz tak naprawdę to, co jest wyjątkowe w takim mieście jak Berlin to to, że wszystkie te sceny mogą pokojowo współistnieć' – mówi Reedoo. A Itchyban dodaje: “może wynika to z faktu, że od samego początku dystansowaliśmy się od typu myślenia tylko ja i moja załoga, zapomnij o reszcie. Naszym celem jest łączyć a nie odrzucać mniejszości czy ranić ludzi.'

To przekonanie, za którym grupa lubi się wstawiać nawet gdy reszta narodu zwykła odbierać słowo zjednoczenie wyłącznie w kategoriach czerwono- zielono-żółtych opasek. 'Ale oto dlaczego filozofia chodzenia po mieście z uniesionym palcem wskazującym jest zła. I cała ta wsteczna polityka… Nie twierdzimy, że życie to tylko impreza, ale również potrafimy się śmiać i wyluzowywać.'

W sierpniu 2005 ukazał się drugi album grupy “The Next Generation', definitywny krok do przodu w rozwoju grupy. Próbowaliśmy pracować bardziej konsekwentnie, więc struktura płyty jest właściwa. Brzmienie Cuchy jest wciąż takie same, jest tu tylko na wyższym poziomie – mówi Larsito. Prawdą jest, że “The Next Generation' to postęp: muzycznie trochę bardziej minimalistycznie, koncentrując się na zróżnicowanej esencji muzycznej, która jest cechą Culcha Candela. Każdy utwór drąży uniwersalny aspekt – czy to gdy grupa schodzi do korzeni reggae (The Next Generation), czy też gdy wchodzą do naszej świadomości chwytliwymi pętlami piana i hip-hopowym beatem (More Peace). Tej grupie udaje się zabrać nas ze sobą na podróż bez żadnych granic. Możesz więc zostawić swój paszport w domu.

Culcha Candela kilkukrotnie występowała już w Polsce, m.in. podbiła kilkutysięczną publiczność jednego z największych festiwali reggae w Polsce – Regałowiska 2005 w Bielawie.

oficjalna strona www: culchacandela.de

SKŁAD ZESPOŁU:

DON CALI od trzynastego roku życia mieszka w Niemczech. Do zespołu dołączył pod koniec 2001 roku, po tym jak przez dwa lata wraz z Laristo i Lafrotino pisał teksty w ojczystym języku. Jego niesamowity temperament przejawia się na koncertach. Z pozoru nieduży człowiek robi wspaniałe wrażenie, rymując doskonale i płynnie.

LARSITO to jedyny perkusista i rapper w zespole. Doskonale zna się na rytmach w stylu afro-karaibskim. Gra na instrumentach rodem z Kolumbii. Wraz z najmłodszym zespołem jazzowym na świecie zaliczył europejską trasę koncertową i sięgnął po trofeum Jazzaward w 1998 roku. Jest nauczycielem perkusistą. Po jednej z tras koncertowych po Francji wraz z tropikalnym show trafił do Culcha Candela.

LAFROTINO od 1993 roku mieszkał w Lipsku, wcześniej uczył się tańca tradycyjnego w Kolumbii. Kulturą hip-hop zaczął się interesować dopiero po przejeździe do Niemiec. Rymować zaczynał m.in. z MC Downbreaker i Celio w Lipsku. Do Berlina trafił w 1999 roku gdzie spotkał się z DJ Lil Rasta. i poznał Don Caliego. W zespole uważany jest za podstawę i założyciela grupy.

JOHNY STRANGE pochodzi z Afryki. Z muzyką zaczął się "zabawiać" już jako dwunastolatek. Ten młody wokalista z Berlina grał w niezliczonej liczbie kapel, aż w końcu jako piętnastolatek zainteresował się rapowaniem. Z czasem zaczął rymować po angielsku w bardziej raggowych klimatach i w 1997 stał się częścią sound systemu I-Revelation. Od końca 2001 roku nagrywa i występuje z Culcha Candela.

DJ STYLE którego korzenie wywodzą się z Korei, zaczął wydawać już jako czternastolatek. Przez cztery lata był głównym DJ’em w berlińskim klubie "Black Label" i współpracował z "Dejavue". W 1998 roku spotkał na swojej drodze Itchybana, z którym pracował nad projektem zwanym "Men At Arms". Częścią zespołu stał się z końcem 2001 roku.

MR. REEDOO dorastał w Berlinie przy muzyce... Doskonale czuje się w jamajskich klimatach. Począwszy od 1998 roku praktycznie cały czas jest w trasie jako ragga MC. Rok później zapoczątkował powstanie Coyota Crew. Zdobywał doświadczenie sceniczne z berlińskimi sound systemami jak Redemption Sound i różnymi innymi składami. W 2001 roku jako "Mr. Reedoo" wprowadził też niemieckie elementy liryczne do swojego repertuaru. Wczesne lato 2002 było momentem wstąpienia w szeregi Culcha Candela.

ITCHYBAN to założyciel zespołu. Rodem z Polski, inspirowany przez Big Sala (Harleckinz), w 1998 roku zaczął rymować po niemiecku i angielsku. Wraz z DJ Stylem pracował przy "Men At Arms". Potem spotkał Johny’ego Strange’a a w 2001 poznał Lafrotino, z którym zaczął składać zespół. Wywodzi się z okolic Wrocławia a dokładniej z Wołowa. Ponieważ jego matka musiała opuścić kraj w 1981 roku, od tego czasu mieszka w Niemczech. Zapytany o tęsknotę za ojczyzną powiedział że tęskni jak najbardziej, ale na całym świecie czuje się jak w domu.

Support: Joint Venture Sound System (DJ Bass Reprodukktor Xiądz Maken I + Activator)

Bilety 22 PLN studenci/ 25 PLN

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ