reż. Piotr Nowak

„Kraniec to prosta rodzinna historia i taką by pozostała gdyby nie powódź.” – mówi reżyser spektaklu Piotr Nowak. Kraniec to ostatnia sztuka Małgorzaty Owsiany, w reżyserii Piotra Nowaka, reżysera Pułkownika Ptaka, spektaklu który został okrzyknięty wydarzeniem sezonu 2003/2004.

„Kraniec to historia rodziny, której prawdziwe oblicze odkrywa powódź - mówi Piotr Nowak, reżyser spektaklu. Każdy z bohaterów czuje się samotny, gdyż nie może nawiązać kontaktów z najbliższymi. Każdy coś ukrywa, wszyscy żyją w kłamstwie. Niespodziewanie powódź staje się dla nich oczyszczeniem. Zmywa z rodziny kłamstwo, prowadzi bohaterów do przemiany, a przemiana jest tym, co mnie w teatrze najbardziej fascynuje. W Krańcu podobnie jak w życiu – ukrycie prawdy okazuje się niemożliwe. Może trzeba sytuacji zagrożenia, by prawda w końcu wyszła na jaw.”

Kraniec to prawdziwa powódź na scenie, na której bez przerwy pozostaje jedenastu bohaterów. W spektaklu biorą udział aktorzy znani z warszawskich teatrów i popularnych seriali. „Znamy ich wszyscy, ale w Krańcu ukażą nam swoje nowe, zaskakujące oblicze. Moja znajoma ukuła kiedyś określenie „obsady bezwzględnej” czyli najlepszej, jaką można było znaleźć. Obsada Krańca jest właśnie taką obsadą!” – dodaje Piotr Nowak.

Kraniec Małgorzaty Owsiany to próba zwrócenia uwagi na problem braku kontaktu pomiędzy członkami rodziny, którzy przez lata godzą się na powierzchowne kontakty w sztucznej, udawanej szczerości w nadziei, że można w ten sposób bezpiecznie obok siebie egzystować nie raniąc się, ale też nie potrafiąc wykrzesać z siebie odrobiny empatii.

„Zwyczajne sytuacje – mówi Małgorzata Owsiany, autorka sztuki - podczas których obserwujemy trawiącą bohaterów nudę, rutynę, brak zainteresowań - odkrywa jednocześnie marzenia mieszkańców przedmieść, tęsknotę za innym życiem - silną, nie prowadzącą jednak do czynu czy choćby zrobienia kroku w kierunku jakiejkolwiek zmiany.

Bierne godzenie się na złe położenie, zarówno materialnie jak i psychiczne, sprawia w końcu, że bohaterowie znajdują szczególne upodobanie w roztrząsaniu idei niemożliwych do zrealizowania. Bawią się w nakreślanie nowych rozwiązań życiowych, dróg, które zdają się widzowi proste w realizacji i oczywiste. Jednak owładnięci niemocą, budzą w widzu wrażenie śpiących i chęć potrząśnięcia nimi, żeby się przebudzili.

Jednocześnie warunki zewnętrzne - realnie zagrażający żywioł, zbliżająca się powódź - w sposób dosłowny i w przenośni, niezależnie od woli bohaterów zbliżają ich do siebie. Powódź ogranicza przestrzeń wokół nich, wymusza niechciane i niekontrolowane reakcje.

W Krańcu obserwujemy prawdziwe zachowania, nagłe okazywanie miłości, jawną zazdrość i agresję. Wszystko to podczas kryzysu i realnego zagrożenia.

Obsada:

Jacek Różański - Dziadek Małgorzata Rożniatowska - Halinka Ewa Szumska - Olga Agnieszka Roszkowska - Maśka Katia Paliwoda - Inka Marcin Bosak - Andrzej Dorota Papis - Iwona Waldemar Obłoza - Kranz Piotr Miazga - Piotr Leszek Lichota - Tomasz Paweł Domagała - Szczepek

Reżyseria: Piotr Nowak Scenografia: Joanna Kulczyńska Muzyka: Jan Duszyński

bilety:

30 zł (normalny) 20 zł (ulgowy)