koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

Piotr Tofil

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 24 715 wyświetleń od 2 grudnia 2007
  • od: 1 grudnia 2007, sobota
    do: 30 grudnia 2007, niedziela

KONIEC LATA - PASTELE

wernisaż: 29 listopada 2007, godz. 19:00

Piotr Tofil (1953), studia na wydziale wzornictwa warszawskiej ASP pod okiem profesorów Jacka Sempolińskiego i Krystiana Jarnuszkiewicza, indywidualne studia scenograficzne. Liczne indywidualne wystawy w Polsce, Luksemburgu i Szwecji. Prace w zbiorach prywatnych w kraju i zagranicą, m.in. w prywatnej kolekcji księżnej Luxemburga.

Tofil – jak sam mawia o sobie „obywatel ziemski” i „artysta multimedialny” - to twórca niespokojny, poszukujący dla siebie miejsca w wielu dziedzinach artystycznej aktywności. Z jednakową pasją oddaje się malarstwu sztalugowemu i monumentalnemu, konserwuje i odtwarza dawną sztukę sakralną, zajmuje się fotografią, projektuje znaki firmowe i drobną grafikę użytkową.

W tej ostatniej dziedzinie osobny, zamknięty już fragment jego artystycznego dorobku stanowią projektowane dla niezależnych wydawnictw w latach stanu wojennego okładki, grafiki i znaczki poczty podziemnej. Za „sztukę podziemną” otrzymał nagrodę australijskiej Fundacji Popierania Kultury Polskiej POLCUL.

Fascynuje go teatr i film. W latach 80-tych jako aktor-performer studenckich teatrów „PSPS” i Kooperatywa THEAT współtworzył spektakle prezentowane w Wiedniu i Bazylei oraz w Kassel - podczas festiwalu Multimediakunst. Od kilku lat związany jest z nurtem kinematografii niekomercyjnej, „kina offowego”., m.in. jest autorem scenografii do głośnego filmu „RAJuSTOPY”, reż. R. Wista.

Ale Piotr Tofil to przede wszystkim malarz kwiatów i pejzaży – płócien i kartonów przesyconych barwą, sugestywnych i tchnących radością życia. To obrazy bezwstydnie sycące się pięknem natury, bez lęku wkraczające w sferę decorum, które mają jeden tylko prosty cel – cieszyć oczy, przynosić radość, budzić dobro.

Krzysztof Dubiński

„Przypatrując się obrazkom Tofila odnosi się wrażenie, że źródłem inspiracji były najpiękniejsze twory natury: storczyki, orchidee, egzotyczne ptactwo, motyle. Jednakże artysta daleki jest od wiernego odtwarzania przyrody. To skojarzenie podsuwa gama kolorystyczna obrazków Tofila, ich symetryczna konstrukcja i rozmach z jakim malarz kładzie, chlapie, rozmazuje farbę, imitując ruchliwość pokazywanych form”

Monika Małkowska „Z natury wzięte”, Rzeczpospolita, 05.11.1996

„Motywy roślinne, jak i zatopione w świetle słonecznym pejzaże są jego ulubionymi tematami. Zręcznie łączy w harmonię barw i kształtów impresjonistyczne środki wyrazu z realistycznymi elementami wyczarowując romantyczny świat pięknej egzystencji. Jego obrazy nie są żadną kopią czy fotografia przyrody. Są jej subiektywną modyfikacją, wytworem wyobraźni inspirowanej naturą. Grą harmonijnie dopasowujących się wzajemnie jasnych, świetlistych barw i kształtów artysta wzbudza podziw i afirmacje dla piękna oglądanej jego oczami przyrody. To sztuka nasycona zmysłowością i radością życia”

„Visible, invisible”, Luxemburger Wort, 17.03.2001

„Światło i przestrzeń oraz ich wzajemne oddziaływanie fascynują mnie od dawna, a kwiaty oglądane pod słońce, ich nieprawdopodobny urok, jest tego kwintesencją. Nie maluję kwiatów martwych, bukietów w wazonach czy okolicznościowych wiązanek, skazanych przez człowieka na krótki żywot. Interesują mnie kwiaty żywe w ich naturalnym środowisku, kwiaty w porannym słońcu, pokryte kroplami rosy albo ich długie cienie w promieniach kończącego się dnia.”

Piotr Tofil, wrzesień 2004

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ