koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
AMKL 75 latCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359TpL repertuar
zmodyfikowano  11 lat temu

SZLAKIEM DOMOKRĄŻCÓW

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 1 159 wyświetleń od 12 grudnia 2007

Warszawa » Krakowskie Przedmieście 66 » NA MAPIE

  • 20 grudnia 2007, czwartek
    » 18:00

PRZEZ HOLANDIĘ I NIEMCY

Pokaz slajdów z pieszej wyprawy Jakuba Janiaka.

Szlakiem domokrążców przez Holandię i Niemcy Pewnego dnia buszując po internecie natknąłem się na wzmiankę o Europejskich Szlakach Długodystansowych. Projekt ELDP (European Long Distance Paths w angielskim brzmieniu nazwy) miał na celu połączenie istniejących szlaków w ogólnoeuropejskie trasy piesze. Dziś jest ich już prawie tuzin, a ich łączna długość przekracza 35 000 km. Ponieważ dotychczas najdłużej szedłem z Częstochowy do Krakowa, 150 km, idea dziesięć razy dłuższego marszu wydała mi się wielce interesująca.

W wakacje 2006 roku, w sierpniu postanowiłem przejść szlakiem E-11 tak daleko jak tylko się da. W najśmielszych planach - 2000 km. Szlak ten biegnie przez holenderskie wybrzeże Morza Północnego, stary masyw gór Harzu, rozlewiska Elby, Brandenburgię, Pojezierze Wielkopolskie, Mazury i Warmię, a w planach jest jego przedłużenie aż do Moskwy. Jest to bardzo stara droga handlowa łącząca wschód z zachodem Europy. W holenderskiej części nazwa Marskramerpad, w niemieckiej Toeddenweg znaczą mniej więcej to samo – „szlak domokrążców”.

Zacząłem jak burza – autostopem w ciągu 24 godzin z Warszawy dojechałem do Hagi w Holandii i doszedłem nad sam brzeg Morza Północnego. Pierwszy dzień wyprawy był upalny, nawet jak na lato, noc spędziłem na plaży pod gołym niebem. Wstałem o świcie, zjadłem śniadanie, spakowałem plecak i zrobiłem ten mistyczny pierwszy krok, ten od którego zaczynają się wszystkie wyprawy, podróże i przygody.

Co spotkało mnie w dalszej drodze i gdzie zakończyła się moja podróż, a także jak bardzo płaska jest Holandia, który ślimak próbował mnie zjeść i jak wygląda dom Einsteina dowiecie się Państwo w czwartek 20 grudnia o godzinie 18:00 w Centralnej Bibliotece Rolniczej w Warszawie. Jakub Janiak

bilety:

wstęp wolny

zmodyfikowano  11 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ