Chopiniana – Dni Fryderyka Chopina w Warszawie

Inspiracje

Do inspiracji! Pod tym hasłem – Inspiracje – odbędą się kolejne Chopiniana – Dni Fryderyka Chopina w Warszawie.

Chopinowski teatr tańca, chopinowska piosenka, chopinowski koncert na szklaną harfę, czyli ponad 60 kieliszków, wreszcie – tak! – tradycyjne wykonanie Chopina. Przez pięć dni Chopin na różne sposoby. Wielki Kompozytor we wcieleniu Wielkiego Inspiratora!

Naukowo, Chopiniana to zbiór zjawisk artystycznych i kulturowych inspirowanych postacią Fryderyka Chopina, jego dorobkiem, osobowością twórczą i biografią. W praktyce, cykl bardzo różnorodnych imprez mających jedną cechę wspólną – odejście od tradycyjnego wykonywania muzyki Chopina i celebrowania jego postaci.

Fryderyk Chopin był nie tylko wybitnym pianistą i kompozytorem. Miał zainteresowania literackie, ogromne poczucie humoru i talent komiczny, bawił gości salonów, a jego życie i nasycone emocjami dzieła, nieustannie inspirują artystów innych dziedzin sztuki do tworzenia nowych dzieł.

Z tego to powodu Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki w ostatni tydzień lipca zaprasza do Łazienek Królewskich, by publiczność mogła zobaczyć i usłyszeć, co Chopin – ciągle – robi dla ludzi i co ludzie robią z Chopinem.

CHOPIN ŚPIEWANY

Festiwal rozpocznie się w niedzielę, 27 lipca, koncertem piosenki chopinowskiej. Tak, jest coś takiego. W programie Inny świat, Monsieur Chopin usłyszymy kilkanaście piosenek z lat 1930-2007, muzyką lub tekstem nawiązującymi do Fryderyka. Wśród autorów znaleźli się m.in.: Jeremi Przybora, Jerzy Wasowski, Wojciech Młynarski, Adam Sławiński, Konstanty Ildefons Gałczyński, Maciej Zembaty, Marian Hemar, a w koncercie wystąpią m.in. Joanna Trzepiecińska, Małgosia Czajka, Magda Smalara, Marcin Kołaczkowski, Marian Opania i Andrzej Poniedzielski. Ta antologia powstała staraniem Anny Kierkosz z Mazowieckiego Centrum Kultury i Sztuki a koncert współorganizowany jest przez Fundację Jednym Głosem.

CHOPIN TAŃCZONY

Podwójna premiera czeka na poniedziałkowych gości Amfiteatru. Po raz pierwszy zobaczą spektakl teatru tańca Chopin – ex saturo (w wolnym tłumaczeniu: z nasycenia Chopinem). Funkcja Wiary, Nadziei i Miłości w życiu, podobnie jak Sztuki – wyrażonej Muzyką będzie tematem poszukiwań tożsamości i relacji między znaczeniami i emocjami, jakie niesie Muzyka, a przekazanymi przez Taniec. Po raz pierwszy też wystąpi Warszawski Teatr Tańca, nowa formacja stworzona przez Aleksandrę Dziurosz, utalentowaną młodą tancerkę i choreografa, współpracującą z Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki.

CHOPIN PRZY KIELISZKU

We wtorek, w łazienkowskiej Podchorążówce, zagra bliskie wielu sercom (?) instrumentarium. Ponad 60 kieliszków zespołu „Glass Duo” tworzy największą na świecie, pięciooktawową szklaną harfę. A że używanie tylu kieliszków tylko przez dwie osoby nie jest wskazane, duet wspomoże kwartet „KV 617 Ensemble”. Zjednoczy ich dociekanie, co łączy Fryderyka Chopina z Astorem Piazzolą, słynnym argentyńskim kompozytorem tanga. Zapewne coś więcej niż fakt, że w pewnym okresie życia zamieszkiwali w Paryżu. W różnym czasie.

TAJNY WIELBICIEL (CHOPINA)

Następnego dnia, 30 lipca, na Estradzie za Starą Pomarańczarnią, miejscu letnich Koncertów Pod Lipą, ujawnią się wpływający i wpływom ulegający. Na koncert Mistrz i uczeń złożą się m.in. występ wybitnej pianistki Elżbiety Karaś-Krasztel i jej uzdolnionego ucznia Jakuba Tuszyńskiego.

Specjalną atrakcją będą dwa koncerty nawiązujące stylistyką do „młodego” Chopina, których autor skrywa się pod pseudonimem Andrzej Ornalski. W dobrze poinformowanych kręgach świata muzyki „mówi się”, że chodzi o Mikołaja Góreckiego.

Wysłuchamy też kompozycji Józefa Elsnera a potem utworu jego ucznia, czyli Fryderyka Chopina.

CHOPIN OLIMPIJSKI

Tak jak letnie igrzyska kończy czterdziestokilometrowy maraton, tak letni festiwal sztuk chopinowskich uwieńczy czterogodzinny Maraton pianistyczny. W czwartkowe popołudnie ostatniego dnia lipca, pod pomnikiem kompozytora, kilku pianistów, młodych, a już z sukcesami na międzynarodowych konkursach, zagra „prawdziwego” Chopina. Prawdziwi pianiści, prawdziwego Chopina, na prawdziwym fortepianie.