Co łączy Césara Guerra-Peixe, Henryka Wieniawskiego i Jeana Sibeliusa? Piękne słowo – sensualność.

José Maria Florêncio to dyrygent rodem z Brazylii, od trzydziestu lat mieszkający w Polsce. A może bliższe prawdzie byłoby stwierdzenie, że od trzech dekad odległość między Polską a Brazylią sukcesywnie się zmniejsza? Potwierdzić tę hipotezę ma szanse Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Opolskiej, która swój kolejny koncert – tym razem pod batutą maestro Florêncio – rozpocznie pełną emocji kompozycją Césara Guerra-Peixe o tytule Tributo a Portinari.

Nie tak dawno zakończył się w Warszawie Konkurs Chopinowski. Kalendarze wydarzeń muzycznych w naszym kraju już od wielu lat funkcjonują tak, że dokładnie rok po zmaganiach pianistów w konkursowe szranki (tym razem w Poznaniu) stają skrzypkowie. Ich poczynaniom patronuje mężczyzna, za którym szalała XIX-wieczna (zwłaszcza kobieca) publiczność – Henryk Wieniawski. Na jedenaście miesięcy przed kolejną edycją konkursu w Filharmonii Opolskiej jego II Koncert skrzypcowy d-moll op. 22 zagra Celina Kotz, laureatka m.in. Grand Prix Międzynarodowego Konkursu im. Prof. Nedyalki Simeonovej w Haskovo i II nagrody w XXI Międzynarodowym Konkursie im. Johannesa Brahmsa w Portschach.

Finałem tego wieczoru będzie I Symfonia e-moll op. 39 Jeana Sibeliusa. Muzyka brazylijska to ogień przeplatający się z nostalgią; Wieniawski operuje słodką namiętnością i burzliwą wirtuozerią. Sensualność Sibeliusa jest zupełnie innym doświadczeniem. Nie doprowadza do ekstazy w lini prostej, ale uwrażliwia na delikatność i otwiera umysł, który zaczyna dostrzegać i rozumieć emocje nienazywalne. Pokazuje drogę do sedna wszystkiego.

Miejsce: sala koncertowa Bilety: 30 zł Bilety ulgowe: 25 zł