koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Obietnica

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 29 243 wyświetleń od 29 marca 2011

Rzeszów » Reformacka 4 » NA MAPIE

  • 2 kwietnia 2011, sobota
    » 19:00

Premiera Teatru Przedmieście

Są historie w naszym życiu, ktore wymykają się wszelkim definicjom.

Są wydarzenia przełomowe, ktore z biegiem lat urastają do momentow symbolicznych i najważniejszych.

Są opowieści, ktore opowiada się całe życie, nie po to aby zrozumieć, ale po to żeby w tej opowieści ożyć od nowa…

       Moja matka opowiada historię  poczęcia i narodzenia, a potem chwilowej śmierci swojego dziecka przynajmniej raz w roku. Od ponad trzydziestu lat zanurza mnie w mitycznej krainie swoich przeżyć i drżącego głosu, odsłaniając za każdym razem kolejną zasłonę tajemnicy, ktora się kiedyś wydarzyła.

Opowieść mojej matki towarzyszy i konstytuuje świat odczuć małej dziewczynki, potem dziewczyny, studentki, żony i matki, a chyba najgłębiej oddziałuje na wyobraźnie artystki.

Kto wie, może dlatego nie bałam się nigdy biec za marzeniami, może właśnie dlatego stworzyłam własny teatr. Bo wiarę, że jestem przeznaczona do ważnych rzeczy przekazała mi właśnie moja matka.

Bo moja matka Ewa płacze, za każdym razem kiedy wyruszamy w opowieść o oczekiwaniu, walce, chorobie, aniołach i przeznaczeniu. Moja mama płacze, przeklina, wyzwala się w niej na nowo energia i potęga młodej kobiety, ktora jak mityczna Demetr porusza niebo i ziemie w poszukiwaniu swojej corki Kory porwanej do Hadesu.

Trzy mojry przędą nić życia, bawią się naszym losem, nakładają kolejne maski, czuwają z ostrymi nożyczki, aby przeciąć nić naszego przeznaczenia...

        Przyszedł moment, żebym ja sama nasiąknięta tą historią po brzegi opowiedziała ją po swojemu. Tak się złożyło, że w tej wędrowce i pracy towarzyszy mi moj starszy syn, ktory jest w spektaklu i w życiu moim oddechem,  moją nadzieją. Wydarzenia sprzed ponad trzydziestu lat nabrały ponownego sensu. Oddając się we władanie tej opowieści odzyskałam spokoj i pewność, że wszystko było tak jak miało być.

A los toczy się dalej, Mojry snują nić życia....po zimie przychodzi wiosna, po śmierci życie.

Aneta Adamska

bilety:

20 zł

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ