koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  7 lat temu

Siesta Festival 2018

Gdańsk »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 10 306 wyświetleń od 7 stycznia 2018
  • 22 kwietnia 2018, niedziela
    » 19:00
  • 21 kwietnia 2018, sobota
    » 17:00/20
  • 20 kwietnia 2018, piątek
    » 20:00/22
  • 19 kwietnia 2018, czwartek
    » 21:00

Siesta Festival 2018 w dniach 20-22 kwietnia w Gdańsku.

W Sieście od lat zachwycamy się jej darem układania zachwycających melodii i głosem o szczególnej czułości; świetlanym, od którego robi się jaśniej wokół. Marta, choć Kolumbijka z urodzenia, skończyła słynny Berklee College of Music w Bostonie, gdzie otrzymała stypendium za nadzwyczajne osiągnięcia. Już wtedy postanowiła nie śpiewać jazzu, lecz znaleźć własny głos, oryginalny pomysł na muzykę. Napisała ponad sto piosenek osadzonych ściśle w tradycji latynoamerykańskiej. Nie tylko kolumbijskiej. Marta wędruje po krajach regionu: Boliwii, Chile Argentynie, Peru; trochę jak współczesny Kolberg, zbiera tradycyjne pieśni, uczy się rytmów, słucha odchodzących mistrzów, inspiruje się.

Jedna z jej piosenek, „Paula Ausente”, napisana pod wpływem lektury książki „Paula” Isabel Allende otrzymała nagrodę główną w międzynarodowym konkursie kompozytorskim w 2013 roku. Pojawiła się też na siódmej siestowej płycie! Wśród literackich inspiracji Marty ważne miejsce zajmuje Federico Garcia Lorca. Do jego wierszy artystka skomponowała kilkanaście piosenek a powstały w ten sposób album „El Corazon y el Sombrero” należy do najwspanialszych dzieł Muzyki Świata ostatnich lat.

Marta, choć tak silnie związana z muzyką latynoamerykańskich korzeni, pojawia się na scenie także w tak zaskakujących konstelacjach jak zespół Johna Mayera czy Bonnie Raitt.

Za swoje płyty Marta Gomez została dwukrotnie nagrodzona statuetką Grammy w kategorii Muzyka Latynoska.

Z wielką przyjemnością napracujemy się, by spotkać się z Państwem na koncertach:) W 2018 Noce Fado z Fabią Rebordao! Bilety nań pojawią się już 1 października w ebileteriach! Noce Fado odbędą się w Sali Kameralnej Filharmonii Bałtyckiej w piątek i sobotę 20 i 21 kwietnia 2018 o godzinie 22.00. Dodatkowy koncert w czwartek 19 kwietnia 2018 o godzinie 21.00!

Fabia RebordaoEntuzjaści otwartego, nie skonwencjonalizowanego fado nie mają dziś wątpliwości: obok bogiń: Marizy i Any Moury to właśnie Fabia staje się najciekawszą, odważnie poszukującą artystką gatunku.

Zakochała się w fado słuchając Amalii Rodrigues. Miała lat piętnaście. W Lizbonie, gdzie się urodziła nie sposób jednak nie chłonąć także innych luzofońskich brzmień. Fabia od zawsze wielbiła kabowerdyjską mornę, brazylijską bossę, bluesa. Te wpływy uczyniły jej muzykę szczególnie bogatą i barwną.

Pierwszy album – wydany w 2011 roku A Oitava Cor – zapowiada przełom na scenie młodego fado. Ogromny, głęboki głos i otwartość na inne style zbliża ją do Marizy. Diva gości Fabię na scenie podczas kilku swoich koncertów w Europie. Pomaga w karierze. Debiutantka pojawia się też, bagatela, w nowojorskiej Carnegie Hall.

Zaczyna komponować. Jej muzyka jest oryginalna, inna. Oprócz wpływów luzofońskich słychać w niej też fascynację klasyką. Fabię wspiera znakomity pieśniarz, autor i kompozytor Jorge Fernando. To z nim współtworzy część piosenek na swoją drugą płytę Eu, która czyni Fabię Rebordao najgorętszym nazwiskiem muzyki portugalskiej w 2016 roku.

Dziś w przerwach między koncertami na scenach całego świata śpiewa regularnie w klubie Casa da Linhares, u stóp Alfamy, nad rozległym Tagiem.

Tito Paris 21 kwietnia 2018 o godzinie 20.00 Filharmonia Bałtycka w Gdańsku.

Jeden z najbardziej charakterystycznych głosów muzyki świata powraca z nową płytą po piętnastu latach. Wraca też na scenę Siesty po latach siedmiu. Po raz pierwszy w Polsce wystąpił właśnie na Siesta Festival w Gdańsku.

W tym roku wydał swoją długo oczekiwaną nową studyjną płytę. Jest uznawany niemal za dobro narodowe Wysp Zielonego Przylądka. Jego koncert ogłoszony kilka tygodni temu wyprzedał się niemal do ostatniego miejsca.

A zatem proponujemy sobotni maraton z Tito Paris i jego muzyką 21 kwietnia na Siesta Festival 2018!

Dodatkowy wcześniejszy koncert Tito Paris w sobotę 21 kwietnia 2018 o godzinie 17.00.

Tito Paris Tito Paris, kabowerdyjski bard, Król Morny, pieśniarz, kompozytor, multiinstrumentalista, jeden z współtwórców wielkiego sukcesu Cesarii. Pochodzi, jak i ona, z Mindelo. Zafascynowany muzyką słynnego Luisa Moraisa sam nauczył się grać na klarnecie, by zbliżyć się do sztuki swojego mentora. Jego pierwszym, mistrzowskim instrumentem pozostaje jednak gitara. Swą pierwszą płytę Fidjo Malguado w roku 1978.

Mając lat dziewiętnaście przeniósł się, jak wielu mieszkańców Wysp, do Lizbony i od tamtej pory jest w wiecznym ruchu. Mieszka w Portugalii, w Angoli, na Cabo Verde. Koncertuje na całym świecie. Śpiewa głosem przejmującym, szorstkim i leczniczym zarazem. W tym głosie jest zgoda na utratę dawnego życia w małym kraju z fal, piasku i wiatru. Ale jednocześnie wieczna za nim tęsknota.

Nagrywa niechętnie. W ostatnich dwóch dekadach nieomal wyłącznie podczas koncertów. Album Mim e Bo, wydany wiosną 2017 jest pierwszą studyjną płytą po wydanym w 2002 roku albumie Guilhermina.

W Polsce znany przede wszystkim z płyty Anny Marii Jopek Sobremesa i towarzyszących jej koncertów, w tym telewizyjnego występu w sopockiej Operze Leśnej podczas gali Top Trendy w 2012.

Odznaczony przez prezydenta Portugalii Krzyżem Komandorskim Orderu de Merito 8 kwietnia tego roku.

Koncert Take 6 odbędzie się 22 kwietnia

w Filharmonii Bałtyckiej o godzinie 19.00

Jakkolwiek muzyka nie jest dyscypliną olimpijską, to śmiało możemy powiedzieć: nie było, nie ma i nie będzie wybitniejszego zespołu wokalnego w świecie gospel, R&B czy soulu. Trzydzieści lat nieprzerwanych sukcesów; deszcz nagród; konstelacja gwiazd wszystkich gatunków muzyki zebrana na wspólnych nagraniach; wdzięk, czar, szyk, arcymistrzostwo. Take 6.

Take 6 To wielki zaszczyt i ogromna frajda, że na Siesta Festivalu, gdy sięgamy po raz pierwszy po tak zwaną amerykańską „Czarną Muzykę”, trafiamy od razu na najwyższą możliwą półkę. Bo nic lepszego nie jest nawet do pomyślenia.

O ich genialną barwę, odważne harmonie i niedościgłą charyzmę zabiegali na swoje płyty artyści tej miary co Ella Fitzgerald, Ray Charles, Quincy Jones, Al Jarreau, k.d. Lang, James Taylor, Sheryl Crow, Branford Marsalis czy nasza ubiegłoroczna diva: Eliane Elias. Słychać ich na ścieżkach dźwiękowych klasycznych filmów Spike’a Lee i na przebojowym filmie Warrena Beatty „Dick Tracy”.

Sześciu gentlemanów z Take 6 to jednak nie tylko niedościgłe tło. To samodzielny zespół z przynajmniej tuzinem wielkich albumów na swoim koncie. Powstali jako Genteleman’s Estate Quartet przy jednym z kościołów w Alabamie w roku 1980. Swoją pierwszą płytę: „Take 6” już w sekstecie wydali w roku 1987 i wkrótce otrzymali za nią dwie nagrody Grammy, nieźle jak na debiut. Niebawem posypało się kilkanaście następnych. Olśniewali publiczność ceremonii rozdania Grammy a także Oscarów czy Saturday’s Night Live. Występowali na prywatnych koncertach dla czterech (!) urzędujących amerykańskich prezydentów. Na pytanie, co pozwoliło im przetrwać tak długo w tak idealnej harmonii, mają wciąż tę samą odpowiedź: „wiara, przyjaźń, szacunek i miłość do muzyki”.

Wiele już było wielkich finałów Siesta Fetsivalu. Ten będzie inny od wszystkiego, cokolwiek się u nas na scenie zdarzyło od 2011 roku. Zapraszamy.

zmodyfikowano  7 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ