koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  2 dni temu  »  

Jubileuszowa wystawa Doroty Spłocharskiej

Gdańsk »
CO jest GRANE » 283 wyświetleń od 23 grudnia 2024
  • od: 7 stycznia 2025, wtorek
    do: 29 stycznia 2025, środa

zatytułowana "Jestem w domu".

Jubileusz 25-lecia twórczości artystycznej

👉🏻Galeria ZPAP Gdańsk przy ul. Mariackiej 46/47 w Gdańsku

⌚ Wernisaż 7 stycznia 2025 r. godz. 18.00 /poniedziałek/

📆 Wystawa czynna do 29 stycznia 2025 r.

Kuratorka; Grażyna Tomaszewska-Sobko

„To dom kształtuje w nas pierwsze pojęcia zła i dobra, uczy tych zasad postępowania. I to już wtedy, kiedy nie umiemy jeszcze mówić, chodzić. (…) Dom to centrum naszego pierwszego świata. To nasz mikro- i makrokosmos. Najważniejszy świat w życiu każdego człowieka. On nas nie tylko uczy podstawowych rozpoznań, a więc również dobra i zła. On nas uczy rozpoznań natury, stworzeń, ziemi, nieba, innych ludzi. Kształtuje naszą wrażliwość, nasze wyobrażenia, nasze uczucia, pobudza w nas myślenie, obdarza nas słowami (…) ten pierwszy świat kształtuje nas jako ludzi, naszemu człowieczeństwu nadaje kierunek. Z niego wynosimy wszystko, całe struktury naszego przyszłego losu – od estetyki po etykę. Wszystkie nasze późniejsze światy doświadczeń i przeżyć odnosimy zawsze do tego pierwszego, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy.” (Wiesław Myśliwski w rozmowie z Piotrem Żakiem i Dominikiem Włudygą „Czym jest dom”, cytat z książki „W środku jesteśmy baśnią”, Wydawnictwo Znak) Od siebie:
Ta wystawa jest bardzo osobista i intymna. Jestem kobietą, matką, żoną, nauczycielką, czasem artystką, córką, przyjaciółką i te różne role wpływają na to, co tworzę, o czym myślę. Pokazuję tu moje domy, to, co żyje we mnie. Z jednej strony to przeszłość. Wg dawnej tradycji żydowskiej dom – to był też cały ród. Przeczytałam w Internecie (świadomość emocjonalna, Miriam Mazurek, IG), że nasi przodkowie są jak drzewo w naszym wnętrzu, które jest częścią nas i dobrze jest im podziękować za to, co otrzymaliśmy. Różne doświadczenia – własne i przeszłych pokoleń nosimy w sobie. Dzięki naszym przodkom jesteśmy tu i wiele wydarzeń musiało być zsynchronizowanych, aby to się stało. Historia naszego rodu, pomaga nam zrozumieć siebie. Dom to najbliższe otoczenie, z wszystkimi obecnymi osobami, to przestrzeń, w której mieszkamy, wychowujemy dzieci, w której kształtuje się życie nasze i następnych pokoleń. Mój dom wewnętrzny, to wszystko to, co noszę w sobie, co jest dla mnie najważniejsze i najcenniejsze. Ten dom kształtuję w ciągu życia. To interior, gdzie odbywa się duchowy wzrost. To - do czego w rozwoju duchowym dążymy. W ciągu życia poszukujemy i budujemy dom wewnętrzny, szukamy siły i sensu w sobie. Zebrałam tu prace z ostatnich pięciu lat, z wyjątkiem „Istoty” (2013), która nawiązuje do cyklu „Pamięć ubrania” (2000), w którym zaczęłam zszywać swoje rzeźby. Wykorzystuję tkaniny i przedmioty pochodzące z domu, od osób z mojej rodziny, rzeczy użytkowe, które noszą swoją historię, przywołują wspomnienia, noszą na sobie ślady. Wszystkie te prace wykonałam w domu, głównie techniką haftowania i zszywania.

zmodyfikowano  2 dni temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ