koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

INTYMNE LĘKI

Gdańsk »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 27 631 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 28 grudnia 2006, czwartek
    » 19:00
  • 27 grudnia 2006, środa
    » 19:00
  • 26 grudnia 2006, wtorek
    » 19:00
  • 21 grudnia 2006, czwartek
    » 19:00
  • 20 grudnia 2006, środa
    » 19:00
  • 19 grudnia 2006, wtorek
    » 19:00
  • 17 grudnia 2006, niedziela
    » 19:00
  • 16 grudnia 2006, sobota
    » 19:00
  • 15 grudnia 2006, piątek
    » 19:00

Alan Ayckbourn

INTYMNE LĘKI

PRIVATE FEARS IN PUBLIC PLACES Alan Ayckbourn Przekład: Małgorzata Semil

Obsada:

  • NICOLA – Marta Kalmus
  • STEWART – Jarosław Tyrański
  • DAN – Grzegorz Gzyl
  • AMBROSE – Dariusz Szymaniak
  • CHARLOTTE – Magdalena Boć
  • IMOGEN - Joanna Kreft-Baka
  • ARTHUR – Adam Trela

Reżyseria: ADAM ORZECHOWSKI

Scenografia: MAGDALENA GAJEWSKA

Inspicjent – sufler Jerzy Gutarowski

Prapremiera 15 grudnia 2006 roku, Malarnia

Alan Ayckbourn, angielski autor przeszło 70 sztuk teatralnych, jeden z najczęściej grywanych na świecie dramatopisarzy, urodził się w 1939 roku w Londynie. Od siedemnastego roku życia jest związany z teatrem - najpierw jako inspicjent, potem jako aktor. W 1957 roku zatrudnił się w teatrze w letniskowej nadmorskiej miejscowości Scarborough i (poza krótką przerwą w latach sześćdziesiątych) pozostaje z nim związany do chwili obecnej. Od 1972 roku jest jego dyrektorem artystycznym.

Założyciel i ówczesny dyrektor tego teatru, Stephen Joseph, dziś jego

patron, wywarł wielki wpływ na karierę artystyczną Ayckbourna: niezadowolonemu z powierzanych mu ról aktorowi zaproponował, żeby sam sobie napisał tekst. Tym sposobem, w 1959 roku Ayckbourn zadebiutował - i odniósł sukces - jako autor sztuką 'The Square Ca't. Odtąd co najmniej raz w roku zasila repertuar swojego macierzystego teatru nowym utworem. Od 1962 roku zajmuje się także reżyserią. Z reguły sam przygotowuje prapremiery swoich utworów w Scarborough, na scenie okrągłej, często też wystawia je następnie w Londynie, na scenie tradycyjnej. Działalności reżyserskiej nie ogranicza do własnych sztuk: Arthur Miller uważał, że nikt tak dobrze, jak Ayckbourn, nie wystawił jego sztuki Widok z mostu.

Początkowo Ayckbourn zawdzięczał sławę niezwykle zabawnym i trafnym portretom klasy średniej. Do klasyki tego gatunku należą grane w wielu polskich teatrach sztuki: Jak się kochają w niższych sferach, Farsa na trzy sypialnie, Wesołych świąt czy Wszystko jest względne. Z czasem jednak zainteresował się szerzej problemami społecznymi, jak choćby kwestią przeludnienia, narastającym zagrożeniem terroryzmem, konfliktem pokoleń, moralnością społeczną. Mimo iż sztuki późniejsze (na przykład realizowane w Teatrze TVP Mały rodzinny interes, Chwila sławy, Siła komiczna) podejmują poważniejsze tematy i zawierają nierzadko mało optymistyczne przesłanie, to fabuły i postacie niezmiennie wywołują śmiech. Można je z powodzeniem nazwać gorzkimi komediami lub tragikomediami.

Ayckbourn odznacza się przy tym niezwykłą pomysłowością w poszukiwaniu nowych rozwiązań formalnych, lubi eksperymentować z czasem i przestrzenią. Na przykład w sztuce Od czasu do czasu lokuje akcję w trzech planach czasowych każąc postaciom swobodnie przechodzić z jednego do drugiego, w sztuce To wszystko z miłości rzecz się dzieje na trzech piętrach jednego domu, przy czym widzowie oglądają w pełni tylko środkowe, zaś akcji na górnym piętrze i parterze mogą się jedynie domyślać, widząc odpowiednio stopy lub głowy postaci. W Kobiecie w ogrodzie pokazuje dwie równoległe fabuły rozgrywające się w domu i w otaczającym go ogrodzie, w innej rozwój akcji zależy od tego, czy bohaterka zapali papierosa, czy też nie; autor napisał alternatywne wersje i publiczność decyduje o rozwoju wydarzeń (na jej podstawie Alain Resnais zrealizował głośny film Smoking/No smoking – nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem berlińskiego festiwalu filmowego za oryginalność).

Oprócz pisania sztuk, z których wiele należy już do kanonu współczesnej literatury dramatycznej, Ayckbourn zajmuje się pisaniem i reżyserowaniem utworów scenicznych dla dzieci i młodzieży.

Ayckbourn otrzymał ponad 25 liczących się nagród dramatopisarskich i reżyserskich, w tym nagrodę im. Oliviera i nagrodę im. Moliera, wielokrotnie był w Anglii uznawany za Dramatopisarza roku, otrzymał też od Brytyjskiego Związku Pisarzy nagrodę za całokształt twórczości. W uznaniu jego zasług w 1997 Królowa Elżbieta II przyznała mu tytuł szlachecki.

'Intymne lęki…' miały prapremierę w Scarborough w 2004 roku. W rok później spektakl był pokazywany gościnnie przez miesiąc na Broadwayu, gdzie bił rekordy popularności, a Ayckbourn otrzymał nagrodę nowojorskich krytyków (Drama Desk Award) za reżyserię. Na tegorocznym 63 weneckim festiwalu filmowym odbyła się premiera filmowej wersji Intymnych lęków, a jej reżyser – Alain Resnais został uhonorowany Srebrnym Niedźwiedziem.

Recenzje *Przez ponad 50 lat przywykliśmy już do tego, że Alan Ayckbourn pisze wspaniałe sztuki. Mam wrażenie, że Intymne lęki, najnowszy, już sześćdziesiąty siódmy utwór w jego karierze, to w ostatnich latach jeden z najlepszych. Aczkolwiek sam Ayckbourn określa go jako filmowy, dla mnie jednak jest to utwór na wskroś teatralny i to w sensie Czechowowskim, gdyż tak jak u Czechowa śmieszność wynika z rozpaczy.

Klucz stanowi tytuł: Ayckbourn pisze bowiem o ludziach, których wśród zgiełku barów, kawiarni i biur otacza permanentna samotność. [...] Tragedia sześciorga bohaterów polega na tym, że mimo iż ich losy w zawiły sposób się krzyżują i splatają, nie uwalnia ich to od samotności. Sztuka nie jest jednak tak ponura, jak by się mogło wydawać z tego opisu, gdyż Ayckbourn potrafi z tego, co postaci usiłują ukryć, wydobyć prawdziwy humor.*

Michael Billington, »The Guardian«, 9 maja 2005

Intymne lęki to ciąg bardzo zręcznie połączonych zdarzeń i okoliczności z udziałem szóstki niespełnionych małych ludzi, których relacje uczuciowe nie są takie jak trzeba. Widząc, jak w sposób komiczny lub tragikomiczny popełniają błędy i dopuszczają się zdrad, robią uniki i tracą ze sobą kontakt, odnosimy wrażenie, że dla Ayckbourna ludzie to swego rodzaju żywe klocki lego. Mogą się ze sobą łączyć w najprzeróżniejszy sposób, czasem w całkiem absurdalnej konfiguracji, ale brak im wyraźnych cech osobowości czy motywów. [...] Jak na to wskazuje abstrakcyjny tytuł, nie jest to sztuka o żadnej konkretnej osobie lub miejscu; jest to rodzaj przerysowanego nieco raportu socjologicznego.

Michael Feingold, »Village Voice«, 21 czerwca 2005

To piękny utwór teatralny, mistrzowska klasa Alana Ayckbourna. Wszystko tu jest takie, jak należy: tempo, fabuła, scenografia, aktorstwo i przesłanie – bardzo niepokojące. [...] Tytuł rzuca światło na to, o czym tak naprawdę jest ta sztuka. Patrząc na ludzi nie widzimy ich prawdziwego ja, nigdy nie widać ich osobowości w pełni. Właśnie o tym mówi nam tu Ayckbourn.

On line, Scarborough 2004

Nowa sztuka Alana Ayckbourna Intymne lęki to opowieść o tym, co nie zostało przez innych dosłyszane, o tym co nie zostało wypowiedziane i o tym, co zostało źle zrozumiane. [...] Jest to opowieść o szóstce przedstawicieli klasy średniej, o ludziach, którzy początkowo zdają się prowadzić bardzo przeciętne, a może nawet nieciekawe życie. Scena po scenie odsłaniają się jednak kolejne warstwy i fascynujące szczegóły ich małych biografii. Im więcej się o nich dowiadujemy, tym bardziej się śmiejemy.

Elyse Sommer, »Curtainup« 2005

Pokazując z perspektywy kilku postaci, jak jedno życie ociera się o drugie, Ayckbourn intryguje udramatyzowaniem wydarzeń codziennych i banalnych. Wnioski widzowie wyciągają na podstawie tego, co jest między wierszami [...] i zastanawiają się, niestety bez szczególnego optymizmu, nad przyszłością bohaterów. Autor darzy swoje postaci życzliwością i nie ośmiesza ich za cenę zgrabnej kwestii czy sytuacji, niemniej w Intymnych lękach, w których losy bohaterów ulegają dość dziwnym i smutnym zapętleniom, są momenty niebywale śmieszne.

Lynne Walker, »The Independent«, 7 września 2006

Tytuł sztuki jest bardzo trafny, ponieważ wszyscy bohaterowie pozostają całkowicie samotni, nawet w najbardziej zatłoczonych miejscach. Akcja jest raczej skąpa; zamiast niej mamy zbiór - chwilami śmiesznych do bólu – portretów. Prawdziwe cechy postaci ujawniają się stopniowo. Mimo ogólnej dość smutnej tonacji, Intymne lęki obfitują w niezwykle zabawne sytuacje.

Lisa Hunt

“Intymne lęki' to rewelacyjny tytuł dla najlepszej bodaj sztuki, jaką Alan Ayckbourn napisał w ostatnich latach. [...] Ciekawe jednak, czy wiele osób, nie znając nazwiska autora, właśnie jemu by ten utwór przypisało. Tonacja jest minorowa, konstrukcja epizodyczna a fabułę zastępuje zbiór obrazów, czasem wręcz migawek. Sześć zdezorientowanych postaci w poszukiwaniu życia.

Alfred Hickling, »The Guardian«, 7 września 2006

Adam Orzechowski

Absolwent Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST. Wyreżyserował min.: Zbrodnie serca Henley Beth w Teatrze Nowym w Łodzi, Mieszczanin szlachcicem Moliera w Teatrze Polskim w Szczecinie, Wesołe kumoszki z Windsoru Shakespeara w Teatrze Wybrzeże oraz Nieporozumienie Alberta Camusa w Teatrze Polskim w Warszawie. Od 2000 do 2006 roku dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Polskiego im. H. Konieczki w Bydgoszczy. Twórca Festiwalu Prapremier. Od 2006 roku dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Wybrzeże w Gdańsku.

Magdalena Gajewska

Absolwentka wydziału Architerktury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego poznańskiej ASP oraz Wydziału Scenografii ASP w Krakowie. Współpracowała min. z Teatrem Dramatycznym w Białymstoku (Balladyna Juliusza Słowackiego w reż. Tomasza Mana), Teatrem Polskim w Warszawie (Katarantka Tomasza Mana w reż. Tomasza Mana), Teatrem Współczesnym w Szczecinie ('Porozmawiajmy o życiu i śmierć'i Krzysztofa Bizio w reż. Tomasza Mana), Teatrem Wybrzeże w Gdańsku (John Gabriel Borkman Henryka Ibsena w reż. Grzegorza Wiśniewskiego) oraz Teatrem Powszechnym w Łodzi (Lament Krzysztofa Bizio w reż. Tomasza Mana). Laureatka nagrody im. Teresy Roszkowskiej przyznawanej przez Polski Ośrodek Międzynarodowego Instytutu ITI.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ