koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TpL repertuarCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359
zmodyfikowano  11 lat temu

U Maryny bal 1968

Gdańsk »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 463 wyświetleń od 12 marca 2008
  • od: 16 marca 2008, niedziela
    do: 31 marca 2008, poniedziałek

Apolityczna i niekombatancka wystawa

wernisaż: 16 marca 2008, godz. 17:00

Jest to wystawa rocznicowa, nie o wybranym, ale o wszystkich miesiącach roku 1968. Zawiera 68 wątków przypomnianych na 210 fotografiach z archiwów reporterów „Kroniki Studenckiej” - Erazma W. Felcyna, Stefana Figlarowicza i Niny Smolarz. (KS to unikatowy magazyn, wydawany w jednym egzemplarzu przez ZSP Politechniki Gdańskiej). Zebraliśmy też trochę wspomnień. Swoje wrażenia sprzed lat 40 odświeżyli ówcześni studenci. Przypominamy fragmenty utworów Mirona Białoszewskiego i Natalii Gorbaniewskiej. Zobaczymy tworzone wtedy utwory studentów architektury Niny Smolarz /wiersz 1967/ i Mirosława Hrynkiewicza /wiersze 1967 i 68 drukowane i śpiewane/. Ekspozycja do 15 maja 2008.

ANEKS OSOBISTE

Rok 68 był dla mnie ważnym doświadczeniem. Nauczyłem się wtedy tego, co wiele lat później uświadamiali Polakom korowcy. Pierwsze olśnienie nastąpiło po przejściu we Wrzeszczu milicyjnego polowania na studentów. Byłem świadkiem paniki i wzajemnego tratowania się ludzi. Przyczyną była strażacka polewaczka, mocząca przechodniów strumieniem wody skierowanym w niebo, łagodnie na uciekających opadającym. Zrozumiałem wtedy: Brakuje nam doświadczenia, strach jest większy niż zagrożenie. Musimy się uczyć.

Po dziesięciu latach nadeszła refleksja artystyczna. Fotografie haseł wiszących podczas marcowego wiecu w holu Politechniki Gdańskiej, mówiły więcej niż dokumentalne zdjęcia ulicznych rozruchów. Materializacją tego spostrzeżenia była praca inspirowana napisem wypatrzonym na plaży: „Tu się zakochali Mariola z Januszem 1978”. Poszukiwałem owego „Tu…” na kilku plażach nad Bałtykiem. Pokazałem ją w roku 1979. Potem, w 1985 pracując nad wystawą „Obraz słowa”, napisałem w katalogu: „Fotografowanie tekstów rozpocząłem w 1968 roku. /.../ Pomyślałem wtedy: Słowa opanowały ściany! Pomyślałem potem: Słowa zostawiają ślady! /.../ Fotografia potrafi przeistoczyć dowolny fragment tekstu w samoistną całość obrazu...”.

Refleksję nad relacjami słowa i obrazu kontynuuję do dzisiaj.

Stefan Figlarowicz

2008

zmodyfikowano  11 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ