koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  4 lata temu

Marek Torzewski

Gdynia »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 82 730 wyświetleń od 21 listopada 2019
  • 13 marca 2021, sobota
    » 20:00
  • 17 października 2020, sobota
    » 20:00
  • 27 marca 2020, piątek
    » 20:00

*Marek Torzewski *

Rozmaite gremia wyróżniają Marka Torzewskiego  za jego sztukę wokalną, za rozsławianie polskiej kultury w świecie i wybitna indiwidualnosc artystyczna i osobowosciowa. Dla przykładu: jako pierwszy polski artysta dał recital w Kwaterze Głównej NATO w Shepe, inaugurował też Międzynarodowy Rok Chopinowski w Belgii, gdzie od lat mieszka. Na stadionie Śląskim w Chorzowie jako pierwszy artysta w Polsce wykonał nasz hymn przed meczem Polska – Ukraina. A jego autorska piosenka „Do przodu, Polsko” została uznana jako hymn reprezentacji. 

Tak więc aktywność zawodowa i pasje Marka Torzewskiego od lat wykraczają poza szacowne sceny operowe – w ojczyźnie, a także w Europie i za oceanem. Dlatego i nagrody obejmują rozmaite sfery jego intensywnego życia. Od pierwszego sukcesu, niedługo po studiach, na międzynarodowym konkursie wokalnym im. Jana Kiepury w Krynicy w 1984 r. – po uznanie polskiego resortu kultury i choćby ze strony Stowarzyszenia Mały Książę, które Torzewskiemu, jego żonie, aktorce i menedżerowi Barbarze Romanowicz-Torzewskiej oraz także uzdolnionej wokalnie ich córce Agacie przyznało honorowy tytuł Przyjaciela Małego Księcia za najlepszy wizerunek Polskiej Rodziny Artystycznej na Świecie. 

Torzewski swego czasu zaczął skutecznie burzyć schematyczne wyobrażenie polskich odbiorców o śpiewaku operowym, który albo pokazuje się na wielkiej scenie w kostiumie i makijażu, albo poza sceną – ale też serio, z poważną miną, nienaganie przystrzyżoną fryzurą i w garniturze czy smokingu. 

Jan Kiepura śpiewał niegdyś arie operetkowe na balkonie hotelu, Torzewski pojawił się w programach TVP na estradach i w plenerze, w studiach, ubrany mniej zobowiązująco, bez krawata ani muszki i z półdługimi włosami. Odczarował koturnowość wyobrażeń o śpiewakach, a tym samym wykonał tzw. dobrą robotę – nie przekraczając granicy dobrego smaku jednocześnie przybliżał sztukę tzw. wysoką do odbiorcy, ośmielał go i pozyskiwał z pewnością przyszłych melomanów. Wykształcony klasycznie nie ogranicza się do muzyki poważnej. 

Torzewski ujmuje pięknie brzmiącym, ciepłym głosem, swobodą i naturalnością, a śpiewane przez niego włoskie utwory wprowadzają w romantyczny nastrój.

Koncert 5 marca 2020 roku w Łodzi bedzie składał sie z utworów z trzech ostatnich płyt Marka Torzewskiego – Nic nie dane jest na zawsze, Magnes Dusz i L’amore.

zmodyfikowano  4 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ