koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

Andrzej Poniedzielski

Sopot »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 460 wyświetleń od 29 maja 2008
  • 30 maja 2008, piątek
    » 20:00

w Galerii Malt

Andrzej Poniedzielski
Ur. 4 lipca 1954 r.

Poeta, bard, konferansjer, związany również ze środowiskiem kabaretowym. Ukończył studia na Wydziale Elektrycznym Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach z tytułem magistra inżyniera. W 1977 r. otrzymał wyróżnienie na Spotkaniach Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” w Olsztynie i nagrodę Naczelnej Redakcji Muzyki Estradowej PR i TV na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie. Na tym samym festiwalu w maju 1978 r. otrzymał II nagrodę, a w listopadzie I nagrodę na I Warszawskim Przeglądzie Piosenki Autorskiej (późniejsza OPPA).

Jest autorem tekstów wielu piosenek Elżbiety Adamiak. Pisał także dla: Maryli Rodowicz, Anny Marii Jopek, Grzegorza Turnaua, Lory Szafran i Doroty Stalińskiej. Pisze teksty do muzyki S. Krajewskiego, W. Nahornego, G. Turnaua, E. Adamiak, J. Strobla. Wraz z Arturem Andrusem tworzy wieczory kabaretowe w Łódzkiej Piwnicy Artystycznej „Przechowalnia”.

Z Tadeuszem Woźniakiem współtworzył spektakl dla dzieci „Czterech muszkieterów w świecie komputerów” wystawiony w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. W XII 2002 r. w Teatrze Powszechnym w Łodzi wyreżyserował sztukę „12 godzin z życia kobiety”, do której również napisał scenariusz. Wspólnie z Adamem Opatowiczem w Teatrze Polskim w Szczecinie współtworzył spektakle: „Piosennik” (premiera II 2004 r) i „Stacyjka Zdrój” (premiera III 2007 r.)

Jest również związany z teatrem Ateneum w Warszawie – od marca 2007 jako kierownik literacki „Sceny na dole”. W lutym 2007 r napisał scenariusz i wraz z Adamem Opatowiczem wyreżyserował spektakl „Album rodzinny” oparty na piosenkach i tekstach Jana Kaczmarka. W kwietnia 2008 r. odbyła się warszawska premiera „Stacyjki Zdrój”.

4 lipca 2002 r. w ramach Olsztyńskich Spotkań Zamkowych "Śpiewajmy Poezję" miała premierę jego solowa płyta "13 łatwych utworów tanecznych".

Od kwietnia 2003r. publikuje "Felietony z wierszem" w miesięczniku "Zwierciadło". Regularnie współpracuje też, pisując felietony, z łódzkim miesięcznikiem kulturalnym "Kalejdoskop". W 2007r. został nominowany do nagrody im. Mateusza Święcickiego za całokształt twórczości. W tymże roku, podczas XXVIII Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu otrzymał Dyplom Mistrzowski Kapituły im. Aleksandra Bardiniego. Tomik wierszy i tekstów Andrzeja Poniedzielskiego ukazał się w roku 1999 w serii "Biblioteka bardów" nakładem Wydawnictwa "Twój Styl".

„…Kabaret bardzo się zmarginalizował. (…) nie ma obecnie zespołów na miarę Dudka czy dawnej Egidy, komentujących aktualną sytuację w zabawnej, inteligentnej formie. (…)Są za to podejmowane próby poetyckie. Za bardzo dobrego poetę, który czasem prezentuje swoje utwory w formie kabaretowej, uważam Andrzeja Poniedzielskiego. Innych wymienić nie potrafię.”

Wojciech Młynarski

„Andrzeja Poniedzielskiego uważam za najzdolniejszego w Polsce – obok – Wojtka Młynarskiego – poetę piosenki. Cenię i uwielbiam go od ponad trzydziestu lat. Jednak dopiero od niedawna, gdy zaczęliśmy razem pracować, zaprzyjaźniłam się z nim bardziej. Mamy podobny typ poczucia humoru. Obydwoje jesteśmy wychowani na cudownej twórczości Jeremiego Przybory”.

Magda Umer

„Andrzej Poniedzielski jest człowiekiem, o którym trudno krótko się wypowiedzieć. Już pierwsze moje śmiałe stwierdzenie, że jest człowiekiem, może budzić jeśli nie wątpliwości, to głęboki namysł. Raczej jest człekopodobnym duszkiem. Trudno nie zauważyć, że Andrzej, kiedy coś powie publicznie, natychmiast opuszcza głowę, zamiast twarzy ukazując jedwabistą czuprynę. W tej pozycji przeczekuje tornado braw i tajfun śmiechu. Razem z częstym swym partnerem scenicznym, Arturem Andrusem, stworzyli niepowtarzalną parę satyryków o cechach kontrastowych, a jednocześnie idealnie współgrających. Wspólne mają: inteligencje i poczucie humoru. Powiem coś, co w moich ustach brzmi jak najwyższe uznanie: gdyby występowali – razem albo osobno – w przedwojennym kabarecie, do dziś byliby legendą jak Dymsza czy Ordonka. Jeśli dodam, że poza imydżem publicznym są uroczymi, odpowiedzialnymi, opiekuńczymi kolegami, będzie to zaledwie początek wyliczanki. Wracam do duszka, którego ludzie przyziemni nazywają Andrzejem Poniedzielskim: duszków nie przeraża, kiedy rzuca się na nie prawie stuletnia staruszka z uściskami. Duszki są odważne.”

Stefania Grodzieńska

„Im więcej dookoła, a zwłaszcza w telewizji i na estradzie, młodych (nierzadko zresztą w średnim wieku) pięknych, rozdokazywanych, tryskających energią, tudzież zadowoleniem z życia i z siebie, tym silniejsza moja słabość do Andrzeja Poniedzielskiego. Bo nie dosyć, że świetny satyryk i poeta, że inteligent, że z klasą, to jeszcze, jak zauważył ostatnio W. Karolak ( prywatnie mój mąż i również wielki fan Andrzeja) wulkan spokoju. Co na tle tego wszechogarniającego rozbrykania i prężenia mięśni, czyni go zjawiskiem jedynym w swoim rodzaju.

Podobnie jak jedyna w swoim rodzaju (i jedynie, wg. mnie, słuszna ) jest jego definicja optymizmu: „To chwilowa utrata kontroli nad organizmem.” Wbrew pozorom jednak Poniedzielski jest optymistą.Twierdzi otóż, że „jest nieźle, a może być jeszcze nieźlej.”

I to jest właśnie cały on. I dlatego go kocham. Za całokształt.”

Maria Czubaszek

bilety:

30 zł

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ