Koncert w kinie Nowość

Chcą ratować Kino w Będzinie

Pierwszy koncert w sali kinowej

Po raz pierwszy w Kinie “Nowość” czyli jedynym będzińskim kinie przy ul. Potockiego 3 odbędzie się koncert. To niezwykłe i nietypowe przedsięwzięcie kulturalne rozpocznie się o godz. 18.00 w piątek 5 września. Na sali kinowej wystąpi zespół jazzowy Tomek Bura Quartet. Organizatorami koncertu są: Ośrodek Kultury w Będzinie, Kino “Nowość” i Starostwo Powiatu Będzińskiego. Wstęp wolny.

“Ratujmy jedyne Kino w Będzinie” pod takim hasłem odbędzie się koncert organizowany przez Ośrodek Kultury w Będzinie, będzińskie Kino “Nowość” i Starostwo Powiatu Będzińskiego. W ciągu ostatnich lat były w nim organizowane różne spotkania i wydarzenia kulturalne. Tym razem organizatorzy pomyśleli o zorganizowaniu w kinie koncertu. Warto przekonać się jak brzmi muzyka jazzowa w sali kinowej. To nietypowe przedsięwzięcie to kolejny przykład na to, że duża sala kinowa może służyć nie tylko do projekcji filmów. A jest to miejsce naprawdę niezwykłe z ciekawa historią. Znajduje się bowiem w starej części miasta, w jednej z największych kamienic. Jej okna i balkony wychodzą na ulice Małachowskiego i Potockiego. Kamienica w latach dwudziestych ubiegłym wieku należała do obywatela żydowskiego pochodzenia Wienera i tętniła życiem. Jak czytamy w książce “Synagoga Mizrachi” autorstwa Adama Szydłowskiego: >> To był “mały Będzin”, tu działo się wszystko, była synagoga, szkoła, kawiarnia i dom publiczny. Tutaj zjeżdżali się cyrkowcy i często zaglądali kataryniarze. (...) Wiener to przede wszystkim istniejące do dzisiaj kino “Nowość” dawniej nazywane Kino-Teatr “Nowości”. (...) Od strony szpitala na trzecim piętrze był hotel. Na drugim piętrze była drukarnia jakiejś lokalnej gazety, być może żydowskiej. Na wysokości pierwszego piętra, tuż przy kinie, odbywały się uroczystości religijne. W dużej sali miały miejsce modlitwy, tańce, często zaglądał tam sędziwy rabin. Przy ścianie stał wielki ołtarz (aron ha kodesz). Na parterze zaś funkcjonowała restauracja. < < Lata dwudzieste ubiegłego wieku to czas świetności tej kamienicy. Ale kto wie, może i kolejne podobne lata świetności ma ona przed sobą..? Warto dodać, powołując się na wspomnianą książkę, iż za czasów Wienera było to wyjątkowo piękne kino “ z balkonami, a na ścianach były sceny, autorstwa syna Wienera, z filmów okresu międzywojennego”. Mimo iż kino będzińskie przegrywa konkurencję z dużymi nowoczesnymi kinami, to jednak ma ono swój specyficzny i niepowtarzalny klimat. To jest jego zaleta. Zauważają ją mieszkańcy i organizatorzy imprez.

bilety:

wolny