koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

IV SLAM POETYCKI

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 6 154 wyświetleń od 26 kwietnia 2009

SLAM POETCKI

Roczek slamu Pierwsze urodziny Urodził się 20 stycznia 2008 roku dokładnie o godz. 18.00 w Galerii Wzgorze w Bielsku-Białej. Kto? Co? Slam poetycki! Za niespełna dwa miesiące obchodzić będziemy jego pierwsze urodziny. 11 stycznia 2009 zapraszamy was na wyjątkowy slam jubileuszowy. Organizatorzy przewidują mnostwo atrakcji: prezenty dla uczestnikow i publiczności, tort ( trwają debaty na temat tego, kto powinien zdmuchnąć świeczkę). W oczekiwaniu na poetyckie święto przypomnijmy sobie kim jest bielski jubilat i „czego u licha chce publika od slamowego zawodnika". Wreszcie w Bielsku! Slam poetycki, czyli turniej słowa mowionego z elementami performancu, został zainicjowany w Bielsku-Białej przez studentow polonistyki Akademii Techniczno-Humanistycznej. Pierwszy slam poetycki w naszym mieście cieszył się ogromną popularnością. Po zakończeniu inicjalnej edycji konkursu jeden z redaktorow portalu BB365 tak opisywał jego uczestnikow oraz charakter prezentowanych przez nich wierszy: Przeważającą część [występujących - przyp. red.] osob, stanowili ludzie młodzi, nie zabrakło jednak przedstawiciela nieco starszego pokolenia, ktore godnie reprezentował znany w bielskim środowisku poeta - Piotr Zemanek. Ale nie o metrykalną rożnorodność mi tutaj chodzi, lecz o stylistyczną. Były więc wiersze poważne, absurdalne (w tym względzie prym wiodł zwłaszcza Grzegorz Adamczyk), pełne kontekstow i aluzji, delikatne, ale i ostro tkane. Swoją tworczość zaprezentował też raper - Ziemas. Członek składu ZPJP, był jedną z największych atrakcji wieczoru. Podczas drugiego, wiosennego turnieju poetyckiego, większość slamerow ( ktorych było niestety nieco mniej niż za pierwszym razem) prezentowało swoje wiersze przybierając sceniczne pseudonimy. Wystąpił zatem niejaki Pier de Luna, jedyna kobieta wśrod slamerow - Gocha nad Gochami i ulubieniec publiczności (zwłaszcza żeńskiej części), specjalny gość z Krakowa - Miki Maus. Będziesz dostawać świeże informacje, gratisy, zaproszenia na imprezy, nagrody w konkursach. Sprawdź co może VIP BB365 i zapisz się » Słowo: Roczek slamu Pierwsze urodziny Urodził się 20 stycznia 2008 roku dokładnie o godz. 18.00 w Galerii Wzgorze w Bielsku-Białej. Kto? Co? Slam poetycki! Za niespełna dwa miesiące obchodzić będziemy jego pierwsze urodziny. 11 stycznia 2009 zapraszamy was na wyjątkowy slam jubileuszowy. Organizatorzy przewidują mnostwo atrakcji: prezenty dla uczestnikow i publiczności, tort ( trwają debaty na temat tego, kto powinien zdmuchnąć świeczkę). W oczekiwaniu na poetyckie święto przypomnijmy sobie kim jest bielski jubilat i „czego u licha chce publika od slamowego zawodnika". Wreszcie w Bielsku! Slam poetycki, czyli turniej słowa mowionego z elementami performancu, został zainicjowany w Bielsku-Białej przez studentow polonistyki Akademii Techniczno- Humanistycznej. Pierwszy slam poetycki w naszym mieście cieszył się ogromną popularnością. Po zakończeniu inicjalnej edycji konkursu jeden z redaktorow portalu BB365 tak opisywał jego uczestnikow oraz charakter prezentowanych przez nich wierszy: Przeważającą część [występujących - przyp. red.] osob, stanowili ludzie młodzi, nie zabrakło jednak przedstawiciela nieco starszego pokolenia, ktore godnie reprezentował znany w bielskim środowisku poeta - Piotr Zemanek. Ale nie o metrykalną rożnorodność mi tutaj chodzi, lecz o stylistyczną. Były więc wiersze poważne, absurdalne (w tym względzie prym wiodł zwłaszcza Grzegorz Adamczyk), pełne kontekstow i aluzji, delikatne, ale i ostro tkane. Swoją tworczość zaprezentował też raper - Ziemas. Członek składu ZPJP, był jedną z największych atrakcji wieczoru. Podczas drugiego, wiosennego turnieju poetyckiego, większość slamerow ( ktorych było niestety nieco mniej niż za pierwszym razem) prezentowało swoje wiersze przybierając sceniczne pseudonimy. Wystąpił zatem niejaki Pier de Luna, jedyna kobieta wśrod slamerow - Gocha nad Gochami i ulubieniec publiczności (zwłaszcza żeńskiej części), specjalny gość z Krakowa - Miki Maus. Bez publiczności ani rusz Zarowno styczniowy jak i majowy slam w Bielsku-Białej był imprezą udaną, a to w dużym stopniu za sprawą publiczności. Trzeba bowiem zaznaczyć, że w tego typu turnieju poetyckim rola audytorium jest kluczowa. To publiczność poprzez podniesienie kartki w odpowiednim kolorze decyduje o tym, kto pojawi się w kolejnej rundzie. Poza tym, to od jej zaangażowania zależy atmosfera slamowej imprezy. - Podczas drugiego slamu zdecydowaliśmy, że biletem wstępu będzie kwiat, z ktorego poźniej stworzymy bukiet dla zwycięzcy - opowiada Dominika, jedna z organizatorek. - Obawialiśmy się, czy publiczność podchwyci pomysł. Jednak bielscy miłośnicy poezji nie zawiedli, a zwycięzca drugiego edycji imprezy otrzymał oryginalny bukiet. Tradycją stało się, że podczas bielskich slamow publiczność smakuje nie tylko w poetyckim słowie, ale i w darmowym żarełku. Podczas majowego slamu organizatorzy częstowali owocowymi przysmakami, nawiązując w ten sposob do wiosennej stylistyki. Ponadto każdy z uczestnikow otrzymał oryginalny prezent. Do bielskich slamerow powędrowały między innymi: złota rybka w okrągłym akwarium, kaktus, gwoździe, rożowy dres, figi z makiem itp. Podczas drugiego slamu najbardziej zaangażowane osoby spośrod publiczności też zostały obdarowane oryginalnymi prezentami. Ideą slamu jest to, że zwycięzca otrzymuje pieniądze. Podczas pierwszego slamu, było to kwota stu złotych. Natomiast zwycięzca drugiego turnieju został obdarowany kwotą dwukrotnie wyższą. - Mamy nadzieję, że uda nam się zebrać pieniądze na to, by nagroda pieniężna podczas trzeciego slamu była atrakcyjniejsza od ostatniej - mowi jedna z organizatorek. - Chcemy też nagrodzić pieniędzmi zdobywcę drugiego miejsca, dlatego bardzo liczymy na bielskich sponsorow. Mimo, iż nie jest to artykuł sponsorowany, zachęcam wszystkich do przybycia na jubileuszowy slam poetycki, sponsorow zaś zachęcam do...sponsorowania. Małgorzata Wiśniowska Franciszek Kukioła o tym jak to się stało, że slam przywędrował do Galerii Wzgorze Szczerze mowiąc udostępniając salę na turniej slamowy, nie wiedziałem do końca, co to za impreza. Jednakże każdą inicjatywę młodych ludzi staram się popierać od wielu lat, dlatego chętnie zgodziłem się też na slam poetycki. Myślę, że wspieranie aktywności młodych zwiększa ich chęć do podejmowania samodzielnych działań. Ja też na tym korzystam, odczuwam bowiem przyjemność obcowania z sympatycznymi myślącymi i kochającymi życie ludźmi. A co do slamu, to sama ilość ludzi, nie tylko tych bardzo młodych, świadczy o tym, że tego typu spotkania są potrzebne i powinno się dla nich znaleźć czas i miejsce. Grzegorz Adamczyk, prawie laureat dwoch edycji slamu - o tym, dlaczego warto przyjść na slam w Bielsku Slam w Bielsku to jest przede wszystkim dobra zabawa, taka zabawa jakiej w mieście brakuje, bo nie jest to zabawa głupia, dlatego zapraszam serdecznie wszystkich tych, ktorym się podobały wcześniejsze edycje, tych ktorzy byli już na slamie, i tych ktorzy nie byli, a tych, ktorym się nie podobało zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. A dlaczego ja startuję? Bo rzadko mam okazję mowić do mikrofonu, a skoro już ją mam, to się z niej cieszę i korzystam.

bilety:

Wstep wolny

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ