koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KOMEDAWystawa ClimaxKRUPANON SOLA SCRIPTA 2024SIŁY PRZEPŁYWU BWA SICCO JEST GRANE - LIPIEC/SIERPIEŃ 2024 - nr 362
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Zbigniew Podsiadło - Sandomierz - wystawa fotografii

Bytom »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 11 768 wyświetleń od 30 sierpnia 2011

Bytom » pl. Jana III Sobieskiego 3 » NA MAPIE

  • od: 2 września 2011, piątek
    do: 30 września 2011, piątek

czyli Wielki Spektakl na Niebie

Wernisaż 2 września 2011 r. o godz. 18.00

Wystawa czynna do 30.09.2011 r.

WSTĘP WOLNY!!!

„SANDOMIERZ"

Prezentowana wystawa powstała w czasie Ogolnopolskiego Pleneru Fotograficznego „ART.-EKO" w 2010 roku, organizowanego cyklicznie od wielu lat przez Okręg Świętokrzyski ZPAF. Sandomierz to jedno z najstarszych, najpiękniejszych i najważniejszych historycznie miast Polski,. ponieważ jest miastem o tysiącletniej historii, malowniczo położonym na nadwiślańskiej skarpie a unikalne renesansowe zabytki są chlubą i dumą nie tylko regionu, ale i całego kraju. Eksponowane na wystawie fotografie ukazują architekturę miasta pokazaną w specyficznym i dosyć unikalnym oświetleniu. Chciałbym aby moje sandomierskie „poszukiwanie światła" chociaż odrobinę poruszyło doznania estetyczne odbiorcow a jednocześnie stało się hołdem dla roli oświetlenia w postrzeganiu i rejestracji otaczającego nas świata.

Zbyszek Podsiadło

*Zbigniew Podsiadło - *ur. w 1955 r., mieszka i pracuje w Sosnowcu. Członek Związku Polskich Artystow Fotografikow, obecnie prezes Okręgu Gorskiego ZPAF. Wielokrotny laureat najważniejszych konkursow i wystaw fotograficznych. Odznaczony m.in. Medalem 150-lecia Fotografii, Złotą Odznaką Polskiej Federacji Stowarzyszeń Fotograficznych, Odznaką Ministra Kultury i D. N. „Zasłużony Dla Kultury Polskiej". Członek Rady Fundacji „CENTRUM FOTOGRAFII" www.baturo.art.pl/fcf. Członek Rady Programowej Sosnowieckiego Centrum Sztuki - ZAMEK SIELECKI www.zameksielecki.pl. Laureat Artystycznej Nagrody miasta Sosnowca w 2010 roku. Brał udział w ponad dwustu wystawach międzynarodowych i krajowych. Medale i nagrody na wystawach w Zagrzebiu, Singapurze, Rio de Janeiro, Budapeszcie, Moskwie, Madrycie, Pekinie, San Francisco, Berlinie. Uczestnik i organizator plenerow i sympozjow artystycznych. Opiekun Artystyczny Stowarzyszenia Miłośnikow Fotografii w Sosnowcu www.fotografia.kiepura.pl.

„Szukanie Światła" (fragment)

Poranne światło od strony Wisły jest powalające. Skręcam z rynku w prawo i widzę przepięknie miękko oświetlony narożny budynek z uciekającą w perspektywie ulicą, zwieńczoną na końcu wieżą kościelną. Opieram się o markizę z pubu naprzeciw, wybieram pion i strzelam dwa razy.

_Jest nieźle pomyślałem i zobaczyłem opromienione mocnym światłem kamieniczki naprzeciw ratusza. Wyglądają wzniośle i nierealnie, niczym jasny okręt na tle granatowo ciemnego nieba. Wisząca lampa ze ściany ratusza sama wchodzi w kard, dopełniając klimatu zdjęcia. _

Nie ma czasu na statyw, daję 400 i robię dwa ujęcia.

Biegnę po skarpie w doł, odwracając głowę wpadam na barierkę z metalowych rurek.

Aparat cały - mam szczęcie - myślę.

Collegium Gastomianum wygląda jak jasna ściana na tle mocno granatowej kurtyny sklepienia i jeszcze ta latarnia na pierwszym planie. Koryguję naświetlenie i strzelam raz - wystarczy. Zbiegam niżej, jest niesamowicie, robię kilka zdjęć i biegnę do gory.

_Zamek wygląda zbyt posągowo, nie dla mnie, odchodzę i nagle spostrzegam ostre cienie od studni na placu. Jest ciekawie, odpalam dwa razy i wracam po jeden pion, bo wydaje się mocny. Opuszczam pospiesznie Zamek, odwracam się czy czegoś nie przegapiłem i nagle widzę długie, ostro poszarpane powtarzające się cienie od dachowek z ogrodzenia, są intrygujące. _

Podnoszę głowę do gory i padam na kolana z emocji - chmury na niebie układają się w niesamowity, regularnie utkany dywan. Przyklękam i strzelam dwa razy, robię podgląd, koryguję o poł blendy i strzelam jeszcze raz.

_Powoli łapię oddech i patrzę spokojnie jak w przeciągu kilku chwil gaśnie ten „Wielki Spektakl na Niebie". _

Zbigniew Podsiadło

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ