koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
POK KWIECIEŃ - MAJ 2024TINA
zmodyfikowano  2 lata temu  »  

Festiwal Bluestracje

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 3 400 wyświetleń od 7 lutego 2022
  • 22 kwietnia 2022, piątek
    » 19:00

THREE FOR SILVER (USA) Skład: Lucas Warford (śpiew, bas), Willo Sertain (akordeon, śpiew) i Greg Allison (skrzypce, śpiew) To trio z amerykańskiego stanu Portland wymyka się prostym podziałom gatunkowym. Nie pasują im żadne łatki, choć śmiałkowie próbują ich klasyfikować jako Mythic Americana, Doomfolk czy Apocalypso. Sami określają się często mianem formacji „agresywnie oryginalnej”. Poznali się pracując wspólnie jako muzycy „do wynajęcia” w zespole grającym „bałkański, trochę klezmerski, cygański jazz”. Dekadę temu postanowili jednak, że chcą grać w swoim własnym stylu, na własnych zasadach i na własne konto - wtedy właśnie powstała formacja „Three for Silver”. Oryginalny jest nie tylko styl gry zespołu i jego brzmienie, ale też nazwa (sami muzycy nie do końca potrafią wytłumaczyć co ona znaczy), i instrumentarium: kontrabasista gra m.in. na instrumencie wykonanym z… balii. Ich repertuar opiera się na materiale autorskim, w którym duży nacisk kładą na teksty. „Chcemy, żeby ta twórczość poruszała przede wszystkim nas, a jak poruszy nas, to będziemy w stanie sprawić, że poruszy też publiczność. (…) zarówno muzycznie, jak i tekstowo”. Występ zespołu na Bluestracjach będzie ich pierwszą wizytą w Polsce. Po dwóch latach stagnacji są pełni energii i nie mogą się doczekać rozpoczęcia trasy: „To był okropny czas, bo naszą absolutną pasją są występy na żywo. Jesteśmy podwójnie zmotywowani, żeby dać teraz czadu!” Cytaty pochodzą z wywiadu z zespołem, który ukazał się w Kwartalniku „Twój Blues” (nr 88 / wiosna 2022) RUF’S BLUES CARAVAN: Eddie 9 Volt (USA), Ghalia Volt (B), Katie Henry (USA) Jak co roku (z przerwą na pandemię), Thomas Ruf, założyciel i szef najbardziej znanej z europejskich bluesowych wytwórni płytowych wyprawia w wielomiesięczną trasę koncertową po całej Europie trójkę (jeszcze) mało znanych, a godnych zaprezentowania artystów ze swojej „stajni”. Blues Caravan AD 2022 jest napędzana siłą młodej rock ’n’ rollowej energii trzech debiutujących przed szerszą publicznością wykonawców. Są to: Katie Henry, Eddie 9 Volt oraz Ghalia Volt (zbieżność nazwisk przypadkowa). Towarzyszy im znana z poprzednich edycji Karawany rewelacyjna sekcja rytmiczna: Denis Palatin (perkusja) i Roger Inniss (bas). Pochodząca z amerykańskiego stanu New Jersey wokalista, autorka tekstów i multiinstrumentalistka Katie Henry przemieszcza się się między mikrofonem, pianinem i gitarą Gibson SG, zapraszając słuchaczy w podróż po gatunkach takich jak rock, roots, R&B, soul, funk i pop. Eddie 9 Volt w wieku 15 lat postanowił wstąpić na ścieżkę kariery, i od dekady konsekwentnie się na niej utrzymuje. Wychowany w Atlancie w stanie Georgia, od małego przesiąkał muzyką amerykańskiego Południa. Tę miłość do bluesowych klasyków i ich stylu grania słychać w jego własnej twórczości. Jak mówi, w muzyce chodzi o duszę i wytworzoną energię, a nie technikę czy precyzję wykonania. Pochodząca z Brukseli Ghalia Volt od kilku lat mieszka Nowy Orleanie. Dzięki temu ma okazję chłonąć bluesa jak niewielu Europejczyków przed nią. Na scenie zadebiutowała w roku 2017 (na czele zespołu Mama’s Boys); dwa lata później w nagraniu albumu „Mississippi Blend” wsparli ją m.in.: Cody Dickinson, Cedric Burnside, Lightnin’ Malcolm czy Watermelon Slim. Po wybuchu pandemii koronawirusa zmieniła koncepcję zespołu na „One Woman Band”, i tak obecnie najczęściej występuje: nogami obsługując perkusję, jednocześnie gra na gitarze i śpiewa.

autor:
zmodyfikowano  2 lata temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ