koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Promocja tomiku poezji Gabrieli Bartnickiej Przykurzony Anioł

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 2 837 wyświetleń od 15 października 2012
  • 27 października 2012, sobota
    » 11:00

Delikatne światłocienie, czyli o poezji Gabrieli Bartnickiej

Z „delikatnych światłocieni" spogląda kobieta, ktorej uśmiech nie zdradza myśli dryfujących po głowie, nie zdradza też, ile w niej rozterek, namiętności, a może skrytego bolu…. Nie tylko jednak natura i psychika kobiet staje się tematem dla refleksji; możemy także posmakować wspomnień, podumać nad światem ludzkich ułomności, tęsknot i smętkow, odkryć przewrotność losu, powadzić się z Bogiem czy przesączać wywar z rozważań o poezji.

Poetka zawsze żywo reaguje na przejawy podłości ludzkiej, skierowanej przeciw bezbronności czworonożnych przyjacioł, ich los nie jest jej obojętny… Gabriela Bartnicka rzadko używa słow dosadnych i mocnych, nie rzucając osądow wprost, jednak w wierszach o okrucieństwie wobec zwierząt czyni to z pełną świadomością. Rozprawia się z prymitywną, bezmyślną hipokryzją, obłudą i głupotą ludzką, wyciągając rękę ku „wiernym oczom gasnącym z rozpaczy". Sugestywny przekaz godzi w serca i sumienia oskarżającym palcem, a konkretne sytuacje, ktore oglądamy, zadrżą w każdym z nas.

Z „delikatnych światłocieni" „Przykurzonego Anioła" wyłania się kobieta, ktorej poezja zdradza jej niepokorność, odwagę i wrażliwość, a one nakazują sięgać zmysłami w naturę ludzką, by potem słowem dotknąć wnętrza czytelnika.

Anna Wasińska

(wybrane fragmenty ze wstępu do tomiku „Przykurzony Anioł")

Gabriela Bartnicka

Sosnowiczanka z urodzenia, wychowania i sentymentu. Nauczycielka i bibliotekarka z zawodu. Od zawsze lubiłam gryzmolić, kiedyś rysunki w szkicowniku, ostatnio tylko słowa… Piszę wiersze, teksty piosenek i krotką prozę. Publikacje w Internecie (najwięcej na Portalu Pisarskim), w czasopismach (Angora, Cegła, Sosnart) i wydaniach książkowych: w tomiku indywidualnym Wyjdź poza ramy, a w Niebieskim krześle oraz A duch wieje kędy chce - jako wspołautorka. Moje wiersze znalazły się rownież w tomikach pokonkursowych. Nagrody za poezję w Ogolnopolskich Konkursach Poetyckich: Zmysł smaku, Czerwona Roża dla niej, Opowieści zimowe _org. przez wyd. Anagram, wyrożnienie w OKP _O ludzką twarz człowieka _i nagroda w konkursie Literatura w obronie zwierząt, ktora dla mnie, miłośniczki zwierząt, jest szczegolnie ważna. Otrzymałam też parokrotnie nagrody przyznane przez ZAKR za teksty piosenek. Kilka piosenek z moimi tekstami zaistniało na płytach _Tradycja - piosenki żydowskieWarszawo ma. Można je było usłyszeć w rożnych miastach i miejscach, przede wszystkim w wykonaniu Danqi Stankiewicz (znanej piosenkarki) i Lucjana Wesołowskiego (muzyka, z ktorym wspołpracuję). Jednak największą satysfakcją dla mnie była możliwość usłyszenia piosenek z moimi tekstami w Teatrze Żydowskim w Warszawie na koncercie „Warszawo ma".

(tekst napisany przez Autorkę i zamieszczony w tomiku poezji Zakurzony Anioł)

zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ