koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Rondo Muzyki: Twilite

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 12 851 wyświetleń od 18 kwietnia 2011
  • 14 maja 2011, sobota
    » 19:00

Trasa promująca nową płytę Twilite

"Quiet Giant" - nowy album duetu Twilite potwierdza, iż rację mieli ci, ktorzy po cichu szeptali, że skromny duet to największa nadzieja polskiej akustycznej piosenki!

Przez ostatni rok zespoł zdobywał coraz szersze uznanie, grywając u boku Adama Nowaka i jego Raz Dwa Trzy a także poprzedzając koncerty zagranicznych gwiazd: Jose Gonzaleza i The Whitest Boy Alive. W międzyczasie w zaciszu warmińskiej prowincji rodził się "cichy gigant".

"Quiet Giant" to dwanaście piosenek, ktore bez ostentacji, z nieśmiałym wdziękiem łączą to, co dobre na świecie i piękne lokalnie. Akustyczne gitary, dwa świetne głosy rozpisane na harmonie, liryczne brzmienia trąbki (znakomity Maciej Fortuna) i klarnetu tworzą piękną kameralną aurę i wybrzmiewają nutą słowiańskiej melancholii. Gościnnie na nowym albumie polskiego duetu pojawia się Billie Lindahl aka Promise and the Monster - wschodząca gwiazda szwedzkiego neo-folku, znana z nagrań dla wytworni Jose Gonzaleza - Imperial. "Fire", pierwszy singiel promujący płytę, spotkał sie z dużym odzewem na polskim MySpace, zaś teledysk Polakow trafił też na głowne strony serwisu w kilku krajach Europy. Twilite chwalono już przy pierwszej płycie, jednak z pewną ostrożnością, jakby wszyscy mieli pewność, że najlepsze dopiero nastąpi. I stało się - Paweł Milewski i Rafał Bawirsz stworzyli piosenki - zachwycające intymną aurą, a zarazem komunikatywne, wybrzmiewające w głowie jak najmilsze melodie dzieciństwa.

Ich debiut "Bits & Pieces" powstawał w pospiechu, podczas urlopu od pracy w Irlandii, gdzie wowczas mieszkali. Po powrocie z emigracji Twilite zyskali więcej czasu i spokoju by popracować nad nowymi kompozycjami, przemyśleć brzmienie, zgrać się nawzajem. Te piosenki potrzebowały czasu, żeby dojrzeć, urosnąć, nabrać kształtu. Muzycy nauczyli się doceniać w muzyce przestrzeń i ciszę, odrzucać dźwięki zbędne i niepotrzebne.

bilety:

Wstęp: Bezpłatny

zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ