RYSUNEK, GRAFIKA, TECHNIKI MIESZANE

MIROSŁAW BALAWEJDER

W muzeach wystawy żyjących twórców mają miejsce stosunkowo rzadko. Artyści eksponujący swe prace w takich instytucjach to autorzy uznani i po wielokrotnych jubileuszach. Tymczasem prezentowana wystawa to spotkanie z dziełami twórcy po trzydziestce. Kuratorem ekspozycji jest p. Maria Fiderkiewicz z Działu Szuki Nieprofesjonalnej MŚ.

Mirosław Balawejder urodził się w 1966 roku w Katowicach. Mieszka w Tychach. Jest pracownikiem budowlanym. Po raz pierwszy Balawejder zaprezentował swoje prace na wystawie laureatów konkursu Talent-pasja- intuicja w 1995 roku w Muzeum Śląskim. Otrzymał wtedy nagrodę specjalną dla młodego, utalentowanego twórcy, a muzeum zakupiło jego prace. Rysunki te przyciągały uwagę szczerością i autentycznością. Jak wskazuje Maria Fiderkiewicz, w rysowaniu najbardziej pociąga Balawejdera faktura i przetwarzanie - co widać w jego strukturalnych pejzażach, gdzie eksponuje fakturowość i bryłowatość. Mniej zajmują go eksperymenty kolorystyczne. Czerń i biel, zdaniem tego autora, są wyjątkowo frapujące i stwarzają duże możliwości plastyczne. Jak pisze Maria Fiderkiewicz W swoich pracach Balawejder opowiada o relacjach z innymi, o samotności, ucieczce od natarczywej, bolesnej, pełnej zjaw i koszmarów przeszłości. Ukojenie i spokój przynoszą realizacje tematów religijnych, np. przedstawienia losów Chrystusa czy też obraz zatytułowany Gdy składając ręce prosiłem o drogę. Są jak żarliwa modlitwa.

W tym miejscu trudno nie wspomnieć stwierdzenia A. Rottermunda, że w obecnych czasach muzea mogą spełniać funkcje świątyń, do których przychodzimy by kontemplować, dystansować się od codzienności, wyciszać się, mieć kontakt z duchowością i pięknem.

Wystawa prezentuje 34 prace, wszystkie wykonane zostały na papierze tuszem lub techniką mieszaną (monotypia, rysunek piórkiem, frottage), w latach 1998-2004. Jest to pierwsza indywidualna wystawa Mirosława Balawejdera. Ekspozycja będzie mieć miejsce w Galerii Sztuki Pogranicza.