koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu

Maria Śliwa - Mapa ciała

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 912 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 14 września 2005, środa
    do: 23 października 2005, niedziela

Galeria Pusta

Nowy sezon Galeria Pusta rozpoczyna wystawą Marii Śliwy "Mapa ciała" natomiast Galeria Engram proponuje ekspozycję Pauliny Poczętej "Pokrowce szyte z pamięci".

Maria Śliwa rozpoczęła poznawanie fotografii w Policealnym Studium Fotograficznym w Katowicach. Od 1991 roku prowadzi autorskie studio fotografii portretowej i reklamowej. W 1992 roku rozpoczęła studia równocześnie na dwóch uczelniach: licencjackie w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, gdzie jako pierwsza została absolwentem na kierunku fotografia, oraz w Instytucie Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opavie, gdzie uzyskała kolejno tytuł bakałarza a następnie magistra sztuki (z wyróżnieniem). Od 1997 jest wykładowcą w Policealnym Studium Fotograficznym w Bielsku-Białej. Pracowała także jako asystent w Instytucie Sztuki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, filia w Cieszynie. Od 1999 roku jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików.

'(…) "Mapa ciała" to tytuł, który dobrze przylega do tych fotografii. Są one czymś w rodzaju dokumentu wędrówki wzroku po powierzchni ciała, jak po wielkim, niemożliwym do ogarnięcia w całości kosmosie. Są świadectwem błądzenia po jego obszarze, tak jak błądzi się po mapie, dotykając coraz to innych miejsc i tracąc równocześnie z pola widzenia całą jej resztę. Skupienie uwagi na jednym fragmencie sprawia bowiem, że nierozpoznawalna staje się całość. Obiektyw chwyta moment zatrzymania wzroku na tym a nie innym drobnym fragmencie ciała, który, pozbawiony kontynuacji, zostaje nagle zobaczony jako część dziwnej rzeczywistości, pokrewnej światu roślin czy krajobrazom. Przywodząc na myśl łodygę lub wnętrze kwiatu albo zbocze wzgórza, obraz na zdjęciu odbiera ciału część jego cielesności i tworzy obszar zjawisk niepewnych i przedmiotów niezidentyfikowanych. Świat z fotografii Marii Śliwy to świat, w którym tożsamość rzeczy jest płynna. Zachodzą między nimi nieoczekiwane metamorfozy i korespondencje kształtów. Patrząc na te fotografie, widz gubi się w domysłach. Nie wie nigdy do końca, czym naprawdę jest to, co widzi – ciałem, rośliną czy pejzażem. (…)

Maria Śliwa sięga po obraz fotograficzny nie po to, by uzyskać łatwy i bezproblemowy wizerunek do dowolnego wykorzystania, ale dlatego właśnie, że jest to dla niej obraz nieoczywisty, pełen pytań bez prostych odpowiedzi. Obraz, który może być sprzymierzeńcem w odkrywaniu na nowo tego, co dobrze znane i w uczeniu się dostrzegania wokół siebie przeoczonych tajemnic'.

Elżbieta Łubowicz

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ