koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

Fotografia pamiątkowa

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 532 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 18 stycznia 2006, środa
    do: 28 lutego 2006, wtorek

Ewa Andrzejewska

Urodzona w 1959 we Wrocławiu. Absolwentka Wyższego Studium Fotografii ZPAF (1990-93) w Warszawie. Członek ZPAF od 1996. Od początku lat 90. organizatorka Biennale Fotografii Górskiej w Jeleniej Górze. Wraz z Wojciechem Zawadzkim prowadzi Galerię Fotografii Korytarz w Regionalnym Centrum Kultury oraz Wyższe Studium Fotografii w Jeleniej Górze.

Od samego początku swej twórczości była zwolenniczką "fotografii fotogenicznej", która w latach 80. rozwijała się w Polsce przede wszystkim jako "fotografia elementarna". W tym czasie interesowała się fotografią amerykańską (Edward Weston, Ansel Adams). Obok Wojciecha Zawadzkiego Ewa Andrzejewska jest czołową przedstawicielką tzw. szkoły jeleniogórskiej, która od połowy lat 90. podjęła idee "fotografii czystej", kontynuując w koncepcji fotografii górskiej i pejzażowej założenia klasycznego modernizmu z lat 20. i 30. XX wieku.

Jej twórczość odwołuje się do niektórych prac Andrzeja J. Lecha oraz teorii W. Zawadzkiego. Jej fotografowanie opiera się na wielu założeniach "fotografii elementarnej", czego efektem jest realizacja zdjęć stykowych (również sepiowane), co w końcu lat 90. nie było już jej tak bezwzględnym postulatem. Od końca lat 80. interesują ją proste motywy, traktowane w sposób ekspresyjny i symboliczny. W swej fotografii udaje się jej dotknąć poezji, jak trafnie określił to Zawadzki.

Zdjęcia Andrzejewskiej są pełne wyrazu - często mają charakter symboliczny, prawie religijno-mistyczny. Czasami wyrażają nostalgię i melancholię - zadumę nad utratą tego, co nieuchronnie przemija. W jej pracach, reprezentujących romantyczno-symboliczny piktorializm, istotną rolę odgrywają góry z ekspresyjnymi chmurami, przypominające zainteresowania pod tym względem międzywojennych polskich piktorialistów (Jana Bułhaka, Henryka Hermanowicza, Aleksandra Zakrzewskiego i wielu innych). Każdy podejmowany przez nią temat, w tym stara architektura i pejzaż miejski, posiada bardzo osobisty sposób ekspresji wyrażający się m.in. w braku sztafażu.

Galeria Pusta zaprasza.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ