Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - kwiecień 2025Dwie wystawy o miłościTpL repertuar marzec 2024
zmodyfikowano  12 lat temu

Beztlenowce

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 25 853 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 4 listopada 2005, piątek
    » 18:30
  • 3 listopada 2005, czwartek
    » 18:30
  • 5 marca 2005, sobota
    » 18:30
  • 4 marca 2005, piątek
    » 18:30
  • 19 grudnia 2004, niedziela
    » 18:30
  • 18 grudnia 2004, sobota
    » 18:30
  • 17 września 2004, piątek
    » 18:30
  • 16 września 2004, czwartek
    » 18:30
  • 23 maja 2004, niedziela
    » 19:30
  • 21 maja 2004, piątek
    » 19:30
  • 7 kwietnia 2004, środa
    » 19:30
  • 6 kwietnia 2004, wtorek
    » 19:30
  • 14 marca 2004, niedziela
    » 18:30
  • 13 marca 2004, sobota
    » 18:30
  • 12 marca 2004, piątek
    » 18:30
  • 8 lutego 2004, niedziela
    » 18:30
  • 7 lutego 2004, sobota
    » 18:30
  • 6 lutego 2004, piątek
    » 18:30

Ingmar Villquist

reżyseria: Ingmar Villqist

scenografia: Piotr Szmitke

muzyka: Mirosław Witek

obsada:

Andrzej Dopierała, Marek Rachoń, Ewa Kutynia, Violetta Smolińska

Te kameralne miniatury dramatyczne łączy opowieść o ludzkim cierpieniu i bólu. Każda z postaci zmaga się ze swoim demonem, często nie nazwanym, nie do końca określonym, racjonalnie niewytłumaczalnym. Pełno tutaj niedopowiedzeń, przemilczeń, wieloznaczności. Bohaterowie przedstawiani w codziennych, nieraz bardzo intymnych sytuacjach, poddawani są wiwisekcji, obnaża się ich, do głosu dochodzą skrywane, często wstydliwe uczucia - miłości, paraliżującego lęku, wewnętrznego zniewolenia, samotności. Bohater pokazany jest zawsze w relacji z drugim człowiekiem...

BEZTLENOWCE

Tasiemce, przywry, pierwotniaki, laseczki tężca, zgorzel gazowa - wszystkie żyją w środowisku nie zawierającym tlenu atmosferycznego. A podobno miłość jest potrzebna do życia, jak tlen... Beztlenowce to cztery jednoaktówki. Tym, co je łączy jest intensywność miłości, albo pożądania, które prześladują bohaterów tej sztuki.

zmodyfikowano  12 lat temu