koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - grudzień 2024 - nr 366KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Miasto - wystawa fotografii Piotra Borowicza

Rybnik »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 464 wyświetleń od 28 listopada 2012
  • od: 9 grudnia 2012, niedziela
    do: 9 stycznia 2013, środa

Wernisaż w dniu 9 grudnia 2012 r. o godz. 17.00 podczas Wieczoru Sztuk.

Wystawa czynna do 09.01.2013 r.

Fotografia pojawiła się w moim życiu w 1977 roku. Studiowałem wtedy w Krakowie. Na początku była to fotografia wykonywana intuicyjnie. Po prostu rejestrowałem poznawane miejsca. Poźniej zrozumiałem, że tak naprawdę nie chodzi mi o dokument a bardziej o odzwierciedlenie mojego stosunku do poznawanych miejsc i śladow, jakie tam pozostawili ludzie.

Moj sposob widzenia i rozumienia otaczającego świata ukształtował Krakow. Najsilniej oddziaływały na mnie wąskie plany i detale mowiące o aktywności człowieka. Do dziś uważam, że stanowią one najlepsze świadectwo życia ludzi. Mijane, na co dzień miejsca, ktorych zwykłość nie zwraca naszej uwagi, stanowią po latach prawdziwy obraz tego jak żyliśmy. Pulsujące swoim lekko sennym rytmem warsztaty szewskie, zakłady fryzjerskie i wytwornie wody sodowej, podobnie jak i inne miejsca gdzie toczy się prawdziwe, codzienne życie, są do dziś moimi ulubionymi tematami. Właśnie tam poszukuję symboli naszej codzienności.

Choć nie akceptuję dzisiejszego świata z jego krzykliwością i natarczywą reklamą, zdaję sobie sprawę z tego, że i on kiedyś się zmieni a wtedy być może robione dziś fotografie pozwolą na głębszą refleksję. Urzeka mnie prostota i piękno rzeczy i miejsc zwykłych. Nie tych wielkich, na pokaz. Małe, codzienne drobiazgi opowiadają najlepiej o tym, jacy jesteśmy i jak żyjemy. Lubię też smakować drobne, otaczające nas absurdy. Każdy z nich wydaje się błahy, nawet nieco śmieszny, ale ich suma mowi już znacznie więcej.

Od 1979 r. jestem członkiem Cieszyńskiego Towarzystwa Fotograficznego a od 2008 r. członkiem Związku Polskich Artystow Fotografikow. W okresie 1979 do 2011 miałem około 30 wystaw autorskich zaprezentowanych w Polsce, Szwecji, Belgii, Portugalii, Czechach i w Niemczech. Uczestniczyłem w wielu wystawach zbiorowych, otrzymałem szereg nagrod i wyrożnień na konkursach krajowych i międzynarodowych. W 1989 roku otrzymałem Medal 150-lecia fotografii.

Piotr Borowicz

oże robione dziś fotografie pozwolą na głębszą refleksję. Urzeka mnie prostota i piękno rzeczy i miejsc zwykłych. Nie tych wielkich, na pokaz. Małe, codzienne drobiazgi opowiadają najlepiej o tym, jacy jesteśmy i jak żyjemy. Lubię też smakować drobne, otaczające nas absurdy. Każdy z nich wydaje się błahy, nawet nieco śmieszny, ale ich suma mowi już znacznie więcej.

Od 1979 r. jestem członkiem Cieszyńskiego Towarzystwa Fotograficznego a od 2008 r. członkiem Związku Polskich Artystow Fotografikow. W okresie 1979 do 2011 miałem około 30 wystaw autorskich zaprezentowanych w Polsce, Szwecji, Belgii, Portugalii, Czechach i w Niemczech. Uczestniczyłem w wielu wystawach zbiorowych, otrzymałem szereg nagrod i wyrożnień na konkursach krajowych i międzynarodowych. W 1989 roku otrzymałem Medal 150-lecia fotografii.

Piotr Borowicz

Wystawa czynna do 09.01.2013 r.

Fotografia pojawiła się w moim życiu w 1977 roku. Studiowałem wtedy w Krakowie. Na początku była to fotografia wykonywana intuicyjnie. Po prostu rejestrowałem poznawane miejsca. Poźniej zrozumiałem, że tak naprawdę nie chodzi mi o dokument a bardziej o odzwierciedlenie mojego stosunku do poznawanych miejsc i śladow, jakie tam pozostawili ludzie.

Moj sposob widzenia i rozumienia otaczającego świata ukształtował Krakow. Najsilniej oddziaływały na mnie wąskie plany i detale mowiące o aktywności człowieka. Do dziś uważam, że stanowią one najlepsze świadectwo życia ludzi. Mijane, na co dzień miejsca, ktorych zwykłość nie zwraca naszej uwagi, stanowią po latach prawdziwy obraz tego jak żyliśmy. Pulsujące swoim lekko sennym rytmem warsztaty szewskie, zakłady fryzjerskie i wytwornie wody sodowej, podobnie jak i inne miejsca gdzie toczy się prawdziwe, codzienne życie, są do dziś moimi ulubionymi tematami. Właśnie tam poszukuję symboli naszej codzienności.

Choć nie akceptuję dzisiejszego świata z jego krzykliwością i natarczywą reklamą, zdaję sobie sprawę z tego, że i on kiedyś się zmieni a wtedy być może robione dziś fotografie pozwolą na głębszą refleksję. Urzeka mnie prostota i piękno rzeczy i miejsc zwykłych. Nie tych wielkich, na pokaz. Małe, codzienne drobiazgi opowiadają najlepiej o tym, jacy jesteśmy i jak żyjemy. Lubię też smakować drobne, otaczające nas absurdy. Każdy z nich wydaje się błahy, nawet nieco śmieszny, ale ich suma mowi już znacznie więcej.

Od 1979 r. jestem członkiem Cieszyńskiego Towarzystwa Fotograficznego a od 2008 r. członkiem Związku Polskich Artystow Fotografikow. W okresie 1979 do 2011 miałem około 30 wystaw autorskich zaprezentowanych w Polsce, Szwecji, Belgii, Portugalii, Czechach i w Niemczech. Uczestniczyłem w wielu wystawach zbiorowych, otrzymałem szereg nagrod i wyrożnień na konkursach krajowych i międzynarodowych. W 1989 roku otrzymałem Medal 150-lecia fotografii.

Piotr Borowicz

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ