koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
AMKL 75 latCO JEST GRANE - MAJ 2024 - nr 360
zmodyfikowano  15 dni temu

Ślub

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 1 161 wyświetleń od 10 października 2023
  • 18 kwietnia 2024, czwartek
    » 18:00
  • 12 października 2023, czwartek
    » 19:00

Reżyseria

Radosław Rychcik

Scenografia i kostiumy Łukasz Błażejewski

Muzyka Michał Lis

Zdjęcia i video Piotr Lis

Choreografia Jakub Lewandowski

Asystent reżysera Tomasz Kocuj

Inspicjent Katarzyna Giżyńska

Sufler Agnieszka Dzwonek

występują: Maria Bieńkowska (Katarzyna ( Matka i Królowa)), Joanna Połeć (Mania (Służąca i Księżniczka)), Michał Bałaga (Henryk (Syn i Książe)), Tomasz Kocuj (Władzio (Przyjaciel i Dworzanin)), Andrzej Dopierała (Ignacy (Ojciec i Król)), Małgorzata Saniak – Grabowska (Mania ( Służąca i Księżniczka)), Weronika Janosz (Mania (Służąca i Księżniczka)), Grzegorz Kwas (Pijak), Wojciech Leśniak (Biskup Pandulf)

Wyśniony powrót Henryka do domu ma przynieść pojednanie. Jest jednak inaczej, powrót syna do domu wywraca do góry nogami porządek w rodzinie. „Ślub” to opowieść inicjacyjna, w której syn detronizuje ojca, by sam udzielić sobie ślubu. Groteskowy dramat o zmianie porządku i naszych przyzwyczajeń, w który wplata się dyskusja o współczesnym modelu rodziny.

Gombrowicz zaczął tworzyć „Ślub” już w Argentynie, po wielu latach niepisania po polsku. Na rodzinę (swoją?) patrzył więc jakby przez sen i z pewnego oddalenia. Po trudnym procesie tłumaczenia na hiszpański „Ferdydurke”, nie chciał wracać do prozy. Postawił na dramat. Do zagadnienia podszedł po swojemu: „usiłowałem zagospodarować moją niepowagę i podchodziłem do mej anarchii z zimną premedytacją producenta”. Zamierzał stworzyć dzieło genialne. Czy raczej: genialność parodiujące, bo: „czyż jednak parodiując genialność nie dałoby się przemycić odrobinę własnej genialności?”.

zmodyfikowano  15 dni temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ