Katarzynki 2025 - Kuba Badach

#

Kuba Badach uświetni Galę Katarzynek 2025, która odbędzie się 18 stycznia o godz. 18.00 w sali widowiskowo-sportowej prze SP nr 2.

Katarzynki, organizowane od 1997 roku są okazją do wyróżnienia osób, stowarzyszeń, instytucji, które swoją pracą, bądź działalnością, w sposób szczególny, zasłużyły się lokalnej społeczności. Kto otrzyma Katarzynkę 2025 dowiemy się już niebawem. Przypomnijmy Katarzynki 2024 otrzymali: Joanna Kolk, Marcin Król, Zdzisław Ziółkowski.
Bilety do nabycia w cenie 99 zł normalny, 89 zł ulgowy, przedsprzedaż 79 zł * do nabycia w kasie Miejskiego Domu Kultury w Działdowie przy ul. Jagiełły 13 lub na mdkdzialdowo.pl

• przedsprzedaż - pula 150 biletów do nabycia tylko online: mdkdzialdowo.pl do 31 grudnia 2024 r.
• Artysta podczas koncertu zaprezentuje utwory ze swojego solowego albumu "Oldschool". Po prawie trzydziestu latach pracy na scenie i muzycznej aktywności jako wokalista, kompozytor i producent, po setkach koncertów i muzycznych kooperacji z plejadą najjaśniejszych gwiazd polskiej sceny, dziesiątkach płyt współtworzonych z rozlicznymi artystami, Kuba Badach postanowił stworzyć album pod tytułem "Oldschool", będący pierwszym solowym, muzycznie autorskim krążkiem w dorobku artysty. Tak o swej płycie mówi Kuba Badach: "Oldschool" w języku angielskim oznacza coś staroświeckiego, wywodzącego się ze "starej szkoły", tytuł mógłby więc sugerować, że napisałem i nagrałem muzykę w jakiejś konkretnej retro stylistyce, np. w stylu brzmienia lat 60tych.
  Tak jednak nie jest. Dla mnie "oldschool" jest pewnym hasłem, odnoszącym się do sposobu pisania i aranżowania piosenek. Od dziecka najbardziej poruszały mnie utwory, w których dużo się działo, gdzie ciekawe melodie osadzone były na bogatych strukturach harmonicznych spiętych wielopłaszczyznowymi aranżacjami. Piosenki pisane i produkowane przez takich twórców jak m.in. Quincy Jones, Burt Bacharach, Stevie Wonder, Donald Fagen, to dzieła, których słucham do dziś i nie przestają mnie fascynować. Album Oldschool jest więc moim ukłonem w stronę mistrzów." "Oldschool" zrodził się na przekór trendom, dla wszystkich tych, którzy tęsknią za ambitnym popem.