koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  10 lat temu  »  

Wystawa Beaty Ewy Białeckiej "Dzięki Bogu jestem kobietą"

Kalisz »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 13 829 wyświetleń od 29 sierpnia 2014
  • 11 września 2014, czwartek
    » 18

Agnieszka Gniotek o sztuce Beaty Ewy Białeckiej napisała: „Do sztuki Beaty Ewy Białeckiej trzeba posiadać klucz, a w zasadzie dwa. Jednym jest ikonografia chrześcijańska, drugim zbanalizowana, hipermedialna ikonosfera. W tym świecie Białecką interesuje kobieta. Nie konkretna, a kobieta – symbol, kobieta – ikona. Słowo ikona jest tu nie bez znaczenia. Białecka kończąc krakowską ASP w pracowni prof. Jerzego Nowosielskiego dobrze poznała możliwości tkwiące w świadomym przetworzeniu ikony w malarstwo nowoczesne. W początkach swojej twórczości odrzuciła to doświadczenie, by po latach do niego wrócić, uczynić z niego materię sztuki własnej, wzbogacić je o inne jeszcze elementy, pozwalające kreować obrazy o ogromnej sile przekazu, monumentalne w wyrazie, o znacznym stopniu uogólnienia i ponadjednostkowym przesłaniu. Białecka z roku na rok staje się w swoim malarstwie coraz bardziej feminizująca. Autorka coraz odważniej buduje leksykon nowych Świętych, gdzie w znanych powszechnie wyobrażeniach ikonograficznych kobiety zastępują mężczyzn. Św. Sebastian czy Dobry Pasterz to już nie mężczyźni na straży patriarchalnych wartości. To kobiety wstępują tu w uświęcone męskie role, i dostępują zaszczytu sakralizacji, stają się nową ikoną”.

zmodyfikowano  10 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ