koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Służąca panią. Giovanni Pergolesi

Poznań »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 422 wyświetleń od 17 września 2012
  • 27 listopada 2012, wtorek
    » 19:00
  • 20 listopada 2012, wtorek
    » 19:30
  • 16 listopada 2012, piątek
    » 19:30

Teatr Wielki im. St. Moniuszki w Poznaniu

intermezzo w 2 częściach

libretto: Gennaro Antonio Federico
kierownictwo muzyczne: Francesco Bottigliero
scenografia: Diana Marszałek

Czas trwania: _75 min.
_

*część I.
*
Bogaty Uberto czeka od paru godzin, aż jego pokojowka Serpina poda mu śniadanie i skończy go ubierać, gdyż spieszno mu wyjść na miasto. Niestety, Serpina zachowuje się jak pani domu, rozstawiając po kątach nie tylko niemego służącego Vespone, ale i samego pryncypała. Uberto zaczyna mieć tego dosyć, jego protesty nie robią jednak żadnego wrażenia na Serpinie, ktora zamyka przed nim drzwi na klucz i udziela surowej lekcji sprawowania: milczeć i słuchać. Doprowadzony do ostateczności Uberto rozkazuje Vesponowi, by natychmiast znalazł mu żonę, wszystko jedno jaką, byle zaprowadziła porządek w tym domu wariatow! Serpina uznaje, że to świetny pomysł, z jedną poprawką: po co szukać na mieście czegoś, co jest pod ręką, skoro najlepsza kandydatka na żonę to przecież ona sama!

część II.
Aby przełamać opory Uberta, ktory jak wszyscy mężczyźni nie wie, co leży w jego interesie, Serpina przebrała Vespona za żołnierza, z szablą u boku, sumiastym wąsem i tutti quanti, informując pryncypała, iż skoro ten odrzuca jej rękę, ona poślubi tego marsowego piastuna nazwiskiem kapitan Nawałnica. Uberto zrazu rechoce z zachwytu, łzy Serpiny wszakże znajdują drogę do jego kamiennego serca. Przyparty do muru, opiera się jeszcze, aż wreszcie Serpina oznajmia mu w imieniu straszliwego kapitana, że ma wyposażyć pannę młodą w sute wiano. Widząc matamora z obnażoną szpadą, Uberto ostatecznie traci kontenans i stwierdza, że z dwojga złego woli sam poślubić nieszczęsną. Wowczas dopiero Vespone zdziera sztuczne wąsy, a Serpina pada w ramiona pryncypała: służąca została panią.

bilety:

20, 40 zł

zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ