koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

ODCIENIE ZIELENI. THE GREEN / ŚWIĘTO WIOSNY-POZNAŃSKA WIOSNA BALETOWA

Poznań »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 905 wyświetleń od 15 maja 2013

ODCIENIE ZIELENI. THE GREEN / ŚWIĘTO WIOSNY

THE GREEN

w wykonaniu Polskiego Baletu Narodowego

choreografia ED WUBBE

muzyka JOHANN SEBASTIAN BACH

scenografia i światła ED WUBBE

kostiumy PAMELA HOMOET

prapremiera Scapino Ballet, 15/02/2006

premiera polska Polski Balet Narodowy, 25/06/2010

Dyrektor zespołu Scapino Ballet z Rotterdamu należy do najbardziej cenionych i wszechstronnych choreografów holenderskich. Debiutował we wczesnych latach osiemdziesiątych, współpracując gościnnie z różnymi zespołami tańca współczesnego w Holandii. Jego pierwsze prace pojawiały się najczęściej w programach Intro-Dans w; Arnhem, Werkcentrum Dans w Rotterdamie, Nederlands Dans Theater i NDT Junior w Hadze, a od 1987 roku już regularnie w repertuarze Scapino Ballet, z którym wkrótce związał się kontraktem choreografa-rezydenta. Z roku na rok przybywało jego prac w dorobku tego zespołu, obok choreografii Nilsa Christe, Hansa van Manena i Jana Linkensa. W 1990 roku ogromny sukces obniósł jego balet Rameau. Łącząc w nim ideę klasycznej harmonii z emocjonalnością i siłą tańca współczesnego nie tylko zrywał z konwencjonalną estetyką baletu, ale też wytyczał nowy kierunek poszukiwań artystycznych, a wkrótce także nowy wizerunek zespołu, z którego znany jest on do dziś. Nic więc dziwnego, że po przejęciu przez Eda Wubbe dyrekcji Scapino Ballet w 1992 roku, zespół pod jego przywództwem zaczął budować nowy, awangardowy repertuar. Już w tym samym roku sensację wzbudziła jego choreografia Kathleen. Recenzentka „Dance Magazine” napisała, że mogłaby ją oglądać wciąż i wciąż na nowo.

W 1993 roku jego spektakl zatytułowany Perfect Skin został obwołany „opus magnum” choreografa. Skomponowany był na dużą grupę tancerzy, którzy z matematyczną dokładnością odzwierciedlali monumentalną muzykę Johanna Sebastiana Bacha. Dzieła kantora od św. Tomasza zajęły zresztą wyjątkowe miejsce w całej twórczości choreografa, stały się także osnową muzyczną takich baletów, jak: Sister Fury (2004), Paramount (2005), The Green (2006) i innych.

"W choreografii The Green Wubbe nadal pozostał na poziomie baletowej abstrakcji, ale jeszcze dalej odszedł od klasycznej harmonii ruchu. Wyraz muzyki ma dla twórcy pierwszorzędne znaczenie, to on buduje choreografię i nadaje jej znaczenie. O wyborze chóru wstępnego z Pasji wg św. Jana Ed Wubbe mówił: „Ta muzyka ma na mnie taki sam wpływ, jak przebywanie w katedrze. Wręcz oszałamiający, co oczywiste, lecz w nieproporcjonalnej do mnie skali. Sprawia, że człowiek czuje się mały i nic nieznaczący. Wzbudza uczucie strachu i trwogi. W The Green wykorzystuję muzykę, aby wyrazić ludzką słabość i znikomość w obliczu wszechogarniającej siły”. Tak jak wybór muzyki odzwierciedla przesłanie, jakie ma dla widzów choreograf, tak pomysł rozegrania całego baletu na sztucznej trawie w dużej mierze warunkuje i zmienia ruch, który jest materią dzieła. Choreograf podkreśla problem specyficznego „ślizgania się” tancerzy po tej powierzchni, tak innej od podłogi sali baletowej.

Jeden z solistów pracujących z choreografem nad The Green mówił, że metoda tworzenia stosowana przez Eda Wubbe w równym stopniu angażuje w proces twórczy także tancerzy: „Ed zawsze pozostawia nam wolną rękę, jeśli chodzi o nasz wkład artystyczny. Dużą zaletą pracy z tym samym choreografem któryś raz z rzędu jest to, że można kształtować nowe ruchy, które będą spójne z jego językiem tańca”. Do dziś choreograf stworzył dla swego zespołu ponad trzydzieści baletów, w tym siedem pełnospektaklowych. Oprócz Perfect Skin, były to: nowa wersja Kathleen (1994), Romeo & Julia (1995), Nico (1997), The Schliemann Pieces (1998), Tsjaikovski P.I. (2002) i ORFEO SHOWS/Operation Orfeo (2003). Do równie ciekawych należą też jego mniejsze formy, jak: Plot (2001) do muzyki Dmitrija Szostakowicza, Out of China (2002) i Quartet (2007) do muzyki Suzanne Oberbeck."

                                                                         Katarzyna Gardzina

ŚWIĘTO WIOSNY

w wykonaniu Kieleckiego Teatru Tańca

muzyka IGOR STRAWIŃSKI

choreografia ANGELIN PRELJOCAJ

asystentka choreografa CLAUDIA DE SMET

scenografia THIERRY LEPROUST

kostiumy ERIC BERGÈRE

światło MARION HEWLETT

choreolog DANY LÉVÊQUE

czas trwania 40 min

Premiera Święta wiosny w choreografii Angelin Preljocaj’a odbyła się w 2001 r. w Staatsballett Berlin. W premierze udział wzięli tancerze Ballet Preljocaj i Staatsballett Berlin. Preljocaj rozgrywa akcję spektaklu w minimalistycznej scenografii. W przestrzeni, w której dokonana zostanie ofiara, znajdują się sześciany imitujące trawiasty grunt. Ta oszczędna, surowa sceneria uwydatnia pierwotną, silną relację pomiędzy naturą a człowiekiem. Staje się nie tyle tłem, co współuczestnikiem barbarzyńskiego obrzędu. Choreografia Preljocaja uwydatnia rozdźwięk pomiędzy konstytutywnym, pierwotnym związkiem człowieka z naturą, a kruchą, złudną relacją z drugim człowiekiem. Dramatyzm rozgrywających się wydarzeń spotęgowany jest realistycznym ukazaniem relacji i agresji.

Mężczyźni obserwują zmysłowo poruszające się kobiety. Narasta energia witalnej seksualności. Soczystość i gwałtowność ruchów potęguje współodczuwanie tworzących się par. W rytmicznym pędzie Gromada wpada w trans, podczas którego przenika przez nią myśl naznaczenia ofiary. Staje się to niepostrzeżenie. Gromada otacza Wybraną ze wszystkich stron. Ona rozpaczliwie próbuje uciec z rytualnego kręgu, szarpie się, dziko i gwałtownie broni swego istnienia. Jest świadoma nieuchronności własnego, okrutnego losu, mimo to pierwotne instynkty każą jej zawzięcie walczyć. Grupa pozostaje nieugięta. Zdziera z Wybranej ubranie, by dokonać rytualnego gwałtu. Upokarzana ofiara zapamiętale broni się nadal, jednak finał obrzędu zbliża się nieuchronnie…

zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ