koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGWrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  9 lat temu  »  

Ego Trip - Czyli o ludziach i fotografiach

Poznań »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 004 wyświetleń od 31 sierpnia 2015
  • 17 października 2015, sobota
    » 14:00
  • 11 września 2015, piątek
    » 18:00

Zapraszamy na wystawę Czułości. Zanim jednak na nią wejdziemy, zadajmy pytanie o tożsamość autora. To ważne, bo Czułość jest zbiorowym podmiotem tworzącym i wystawiającym fotografie. Tymczasem, niefrasobliwe robienie i pokazywanie zdjęć nie ma dziś racji bytu. Dlatego nie mniej ważna od samych prac jest kwestia kto, jak i dlaczego je robi.

Wychodząc z wystawy, zadamy pytanie o tożsamość, sens i przedmiot Czułości jeszcze raz. Jeżeli wszystko pójdzie tak jak trzeba i wystawa się uda, druga odpowiedź będzie inna niż pierwsza.

*
Czułość jest rodzajem praktycznego manifestu pewnej postawy. Ten manifest nie został nigdy spisany, ale pozostaje w procesie ciągłej redakcji. Modyfikuje i aktualizacje wprowadza każda nowa fotografia stworzona w kręgu Czułości. 

* Czułość jest pewną artystyczną operacją. Istnieją dwa najważniejsze przedmioty tej operacji. Pierwszym jest fotografia, a drugim ludzie: relacje między tworzącymi fotografie artystami, projekt wspólnoty, którą na bazie tych relacji można zbudować.

* Czułość jest także pewną historią, krótką, ale dynamiczną. Dlatego pytanie czym jest Czułość, pada w kontekście tego, czym Czułość zdążyła już być. Każda z przeszłych form ukazuje czym Czułość już nie jest, ale każda zostawia jednocześnie osad na jej przyszłości.

Czułość była więc grupą młodych fotografów, których połączyła potrzeba stworzenia w tym medium autonomicznych jakości, nie mieszczących się w dominujących paradygmatach i instytucjonalnych dyskursach. Była przedsięwzięciem luźnej konstelacji przyjaciół, oddolną inicjatywą. Była kolektywem pracującym nad artystycznymi zdarzeniami. Była romantycznym marzeniem o artystycznej rewolucji i wymknięciu się władzy establishmentu. Była miejscem, a właściwie całym zbiorem miejsc. Zrujnowaną kamienicą w śródmieściu Warszawy w przededniu gentryfikcji. Willą na Saskiej Kępie. Kordegardą wyburzonej hali targowej z przełomu XIX i XX wieku. Sutereną w biurowcu w centrum miasta. Była także wielokrotnie nomadycznym projektem bez stałej przestrzeni i siedziby.

Czułość była artystyczną i towarzyską sensacją w warszawskim świecie sztuki. Była fundacją realizująca projekty. Galerią, która stara się działać na rynku sztuki nie pozwalając by rynek zupełnie ją pochłonął.

W czasie trwania historii Czułości jej skład zmienił się wielokrotnie. Czułość zaczynała się jako warszawska sytuacja towarzysko-artystyczna. Dziś jest sytuacją międzynarodową, rozgrywająca się symultanicznie w wielu miastach w różnych częściach świata.

Tym wszystkim Czułość była, dawniej i jeszcze przed chwilą. Czym będzie? Wystawa „Ego Trip” jest przedstawieniem prac fotograficznych, ale zarazem poszukiwaniem odpowiedzi na to pytanie. Znaleźć ją można tylko w fotograficznych obrazach; bo jedno co jest pewne: Czułość jest bardziej kondycją przeżywania i działania niż dyskursem. Na wystawie znajdują się więc prace wszystkich artystów, którzy tworzą obecnie w kręgu Czułości. Pokazujemy tak mało prac jak się da, by każda pozostała widzialna – i jednocześnie nie mniej, niż trzeba, by stworzyć szansę do ujawnienia się wspólnego ducha, który je wszystkie przenika.

* Spójrzmy zatem na fotografie, które stworzyli artyści identyfikujący się z Czułością. Zanim nie zobaczymy wystawy, nie zgadujmy jakie wnioski płyną z tego zbioru. Na razie przyjmijmy jedynie kilka założeń. Czułość (na światło i na świat) to podstawowy parametr niezbędny do wykonania fotografii. Zdolność do czułości (wrażliwości, uważności i otwartości na innych), to także niezbędna kompetencja do ustanawiania głębszych relacji między ludźmi: przyjaźni i poczucia wspólnoty. Czułość dotyczy także Rzeczy: materialności fotografii, ich formatów, faktur papieru, pigmentów, kolorów, ram, w których są zamknięte.

Czułość to sprawa między ludźmi i fotografiami, a także między wzajemna relacja miedzy ludźmi, którzy robią, pokazują i oglądają fotografie. Czułość umożliwia wiarę, że każde ze zdjęć warto było wykonać, a nawet trzeba było to zrobić. Wierzmy, że tylko takie prace znalazły się na „Ego Trip”.

Takie są założenia. Do czego doszło na ich bazie, dowiemy się po otwarciu wystawy, ponieważ czułości nie da się zaprojektować – można ją tylko (p)okazać.

CDN.

Stach Szabłowski

autor:
zmodyfikowano  9 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ