koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  8 lat temu

SMIERC W SARAJEWIE /NSTND/

Poznań »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 13 281 wyświetleń od 29 lipca 2016
  • 9 sierpnia 2016, wtorek
    » 21:00

Kiedy francuski aktor Jacques Weber wchodzi na scenę teatru, by odegrać monodram Bernard-Henriego Lévy'ego "Hotel Europa", w pewnym momencie przerywa swój monumentalny monolog, bo musi skonsultować się z Internetem. "Google to twój przyjaciel", pozwala sobie na żart, kiedy wyszukuje w sieci nazwisko, jakie wyleciało mu z głowy. Chodzi o Gavrilo Principa, mężczyznę, który 28 czerwca 1914 roku dokonał w Sarajewie zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i uruchomił lawinę wydarzeń prowadzących do wybuchu I wojny światowej. "Śmierć w Sarajewie", najnowszy film Danisa Tanovića, jest luźno oparty na sztuce Lévy'ego i pokazuje, że tytułowe miasto to wciąż beczka prochu i istna polityczna wieża Babel. Susan Sontag napisała, że to w Sarajewie symbolicznie rozpoczął się i zakończył wiek XX. Tanović pokazuje zaś, że XXI-wieczna Europa wciąż ma sporo wniosków do wyciągnięcia z historii tego miejsca. Reżyser sugeruje wprost: nie możemy pozwolić sobie, by Sarajewo "wyleciało nam z głowy". Google nas nie uratuje.

zmodyfikowano  8 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ