Gidge live

Zrelaksujcie się. Zamknijcie oczy. Wyłączcie myśli i wsłuchajcie się.

Wyobraźcie sobie jesienno-zimowy las. Jest rano, mgliście, gdzieś głęboko w dzikiej i wyludnionej Szwecji. Idziecie przez niego w ciszy, prócz Waszych kroków w śniegu zewsząd dobiegają Was odgłosy natury. Gdzieś z lewej strony dzięcioł stuka w korę szukając pożywienia.. Poruszacie się niespiesznie, od czasu do czasu lekko wieje chłodny wiatr, zakręcając w delikatnym i ulotnym tańcu spadające liście. Nagle, daleko w oddali słyszycie odgłos rogu i cichutki bit. W miarę zmniejszania dystansu muzyka staje się głośniejsza... Czujecie radość i ekscytację, jesteście coraz bliżej! Docieracie do końca gęstego lasu, widzicie już, ze zaraz za nim jest polana, a na niej dzieje się coś niesamowitego. Dochodzicie do ostatniego rzędu drzew, wychodzicie na otwartą przestrzeń i...

Poznajcie zakończenie powyższej historii już 13. stycznia w unikatowej miejscówce na Piątkowskiej 92 w Poznaniu lub 14. stycznia w Das Lokal we Wrocławiu. Wtedy i tylko wtedy opowiemy wam o miejscach, w których ludzka stopa nie stanęła. Mistyczny klimat podtrzymają również wyśmienici "bajarze", Verlake, czyli połowa składu WAH WAH, Phil Jensky, KVBA i oczywiście gwiazda wieczoru, Gidge. To nie tylko impreza, to podróż, która może zakończyć się na wiele sposobów. To jak, zależy tylko od Was. 
Are U in?