koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  7 lat temu

KAMIŃSKI I JA- TYDZIEŃ FILMU NIEMIECKIEGO

Poznań »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 10 506 wyświetleń od 22 października 2017

Poznań » Święty Marcin 30 » NA MAPIE

  • 15 listopada 2017, środa
    » 19:00

Sebastian Zöllner jest młodym i ambitnym dziennikarzem piszącym o sztuce. Ponieważ do tej pory nie udało mu się ani zabłysnąć, ani zdobyć sławy, której bardzo pragnie, postanawia napisać biografię legendarnego, pop-artowego malarza Manuela Kaminskiego. Ten dawny uczeń Matisse’a i przyjaciel Picassa przed laty wycofał się ze świata sztuki i żyje samotnie w szwajcarskich Alpach. Artysta jest niewidomy, nie tworzy już obrazów, a jedynym łącznikiem ze światem zewnętrznym, ale też strażnikiem chroniącym go przed niepożądanymi przybyszami, jest jego córka. Zöllner uważa, że utrata wzroku, to mistyfikacja, która ma podtrzymać legendę oraz rynkową atrakcyjność prac Kaminskiego. Tę tajemnicę właśnie zamierza ujawnić i opisać w swojej książce. Umawia się na wywiad i po raz pierwszy dzwoni do drzwi posiadłości malarza.
Oparty na bestsellerowej powieści Daniela Kehlmanna pod tym samym tytułem film, w ironiczny sposób opowiada o współczesnych konfliktach: pomiędzy generacjami, światem krytyki i sztuki czy artystą i jego medialnym wizerunkiem. Ale pokazuje też, jak pomiędzy Sebastianem Zöllnerem i Manuelem Kaminskim, których na początku ich znajomości dzieli prawie wszystko, rodzi się wyjątkowa relacja, szczególnie dla młodego dziennikarza.

Obrazem Kaminski i ja na ekrany powraca świetny filmowy duet: Wolfgang Becker, jako reżyser i Daniel Brühl, jako odtwórca głównej roli. Obaj twórcy znani są doskonale także polskiej publiczności z obsypanego nagrodami przeboju Good bye, Lenin!.

zmodyfikowano  7 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ