koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

-123 MINUTY

Poznań »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 811 wyświetleń od 24 września 2007

Poznań » ul. Kościuszki 76/78 » NA MAPIE

  • 12 października 2007, piątek
    » 20:30

(Czechy/Szwecja)

Czesko-szwedzki projekt będący fuzją jazzu, bluesa i rocka zagranych w stylu funk

„-123min.” istnieją od 1996 roku. Założycielem i duszą projektu jest, nieprzeciętnie utalentowany gitarzysta i wokalista, Zdenek Bina. Zespół występował na Ukrainie, w Holandii, Francji, USA i Anglii, wydał pięć płyt, napisał muzykę do animowanego filmu „Bionaut”. Zdenek zaśpiewał główną piosenkę filmu „Vsechno Najlepsi!” Martina Kotika, „Live is Amazing”. Jego głos i gitarę można usłyszeć na płytach Monkey Busines czy Terne Chale a ostatnio na albumie „Lemele” Chavie Alberstein..

Klasyczne rockowe trio, gitara, bas, perkusja, brzmiące bluesowo i z funkową energią, sięgające po elementy jazzu. Ta afro-amerykańska muzyka miesza się z latynoamerykańskimi i afrykańskimi rytmami wyprawiając się często na bliski wschód i dalej w głąb Azji. Nie jest to jednak typowa „world music”, raczej improwizowany rock, w którym „stare miesza się z nowym”. Muzycy, czuli na otaczający świat, transformują jego dźwięki dla własnych potrzeb. Koncerty są podróżą nie tylko w czasie ale i przestrzeni, ściśle jednak określonej osobowościami Zdenka, Frederika i Martina. Artyści pozostawiają na koncertach wiele miejsca przypadkowi. Pełne humoru i brawury improwizacje, emocje uzupełnione talentem i nieprzeciętnymi umiejętnościami tworzą zjawisko uwielbiane przez rzesze fanów. Zjawisko, któremu Zdenek, idąc ulicą Pardubic, nadał przekornie nazwę „-123min.”

Zdenek pytany o inspiracje muzyczne wymienia Billy Hollyday. Koncerty jego zepsołu natomiast przyrównywano wielokrotnie seansu spirytystycznego, podczas którego spotykamy się z duchami Billy Holliday – właśnie - czy Franka Zappy a Zdenek, jak medium, oprowadza nas w sposób pełen humoru a czasem zadumy po świecie swojej muzyki.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ