koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  3 lata temu

LUDZKI GŁOS

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 23 421 wyświetleń od 20 października 2021
  • 20 grudnia 2021, poniedziałek
    » 19:00

Zakup biletu jest jednoznaczny z akceptacją szczegółowych warunków uczestnictwa w seansach i wydarzeniach organizowanych przez Kino Muza w Poznaniu: https://www.kinomuza.pl/event/regulamin-i-zasady-bezpieczenstwa/

Sensacja festiwalu w Wenecji, hołd złożony największej europejskiej aktorce przez ikonę europejskiego kina. Ludzki głos to pierwszy wspólny film Pedra Almodóvara i Tildy Swinton, a zarazem pierwszy zrealizowany po angielsku tytuł w dorobku hiszpańskiego reżysera. Ten na wskroś almodovarowski, kipiący kolorami i buzujący od emocji melodramat z powodzeniem łączy dwa temperamenty, wrażliwości i kinowe żywioły. Niepodrabialny styl twórcy Porozmawiaj z nią wydaje się być skrojony na miarę gwiazdy Jarmuscha czy Guadagnino, jak obłędna czerwona suknia Balenciagi, w której blada Tilda Swinton przemierza plan filmu Almodóvara.

Jej bohaterka – zakochana, poniżona, zdesperowana – prowadzi swoją ostatnią telefoniczną rozmowę z mężczyzną, który od niej odszedł. W mieszkaniu w towarzystwie spakowanych walizek kochanka i jego osieroconego psa, miotając się od wściekłości do smutku, trawi miłosną katastrofę. Sięga po pigułki, chwyta za siekierę, rozlewa benzynę: chciałaby zabić siebie, chciałaby zniszczyć jego, chce zagrać rolę życia w dramacie zwanym rozstaniem. Zmienia kostiumy i maski, przymierza konwencje, błaga, krzyczy i szepcze: sprawdza, czy ta historia powinna skończyć się tragedią czy może jednak… happy endem?

Nakręcony w czasie pandemii, średniometrażowy, luźno inspirowany sztuką Jeana Cocteau Ludzki głos to esencja almodovarowskiego świata: bo tekst Cocteau Hiszpan wykorzystał już w Kobietach na skraju załamania nerwowego i Prawie pożądania. Bo zarówno muzyka, jak i elementy ekstrawaganckiej scenografii w nowym filmie pochodzą z poprzednich dzieł Almodóvara. Bo jego kino to namiętna miłosna opowieść, w której pierwszoplanową rolę grały niemal zawsze wyraziste, niezwykłe bohaterki. Swinton jest jedną z nich, ale zarazem przychodzi z innego świata (Klienci kochają moją bladość. Ową mieszankę szaleństwa i melancholii – pozwala sobie w filmie na autoironię). Wnosi do almodovarowskiego mikrokosmosu kobiecą niezależność i siłę przetrwania. Ta kobieta nigdy nie będzie ofiarą. Ludzki głos wypowiada więc słowa pożegnania dla pewnego etapu twórczości Pedra Almodóvara i zapowiada jej nowy rozdział.

Filmowi towarzyszy arcyciekawa rozmowa, w której reżyser i jego nowa muza dopowiadają ten wątek. Rozdzieleni przez pandemię, ze swoich domów mówią o pracy nad filmem, miłości do kina, inspiracjach i – wspólnych! – planach na niedaleką przyszłość.

Q&A – 45 min | Film – 30 min

zmodyfikowano  3 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ