koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

Paria

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 22 532 wyświetleń od 6 września 2007
  • 16 września 2007, niedziela
    » 18:00
  • 15 września 2007, sobota
    » 18:00

Stanisław Moniuszko

Podstawą libretta "Parii" była tragedia Jeana François Casimira Delavigne’a (Le Paria -1821). Delavigne był wielkim polonofilem, słynna pieśń La Varsovienne, przełożona przez Karola Sienkiewicza i znana jako Warszawianka 1831 roku, jest właśnie jego autorstwa. "Paria" będąca krytyką ustroju kastowego w Indiach wyraźnie nawiązywała do sytuacji wielu krajów europejskich. Były to bowiem czasy romantyzmu oraz zrywów niepodległościowych. Główny bohater – Idamor, dzielny obrońca ojczyzny, zostaje zabity przez arcykapłana, gdy okazuje się, że pochodzi z najniższej, pozbawionej wszelkich praw, kasty pariasów.

Muzyka – Stanisław Moniuszko

Libretto – Jan Chęciński

Kierownictwo muzyczne – Warcisław Kunc

Reżyseria – Adam Opatowicz

Scenografia – Mariusz Napierała

Choreografia – Władysław Janicki

obsada:

  • Paria - Edward Kulczyk
  • Ratef - Piotr Zgorzelski
  • Akebar - Janusz Lewandowski
  • Neala - Barbara Żarnowiecka
  • Braminka - Lucyna Boguszewska
  • Dżares - Leszek Skrla

Dyryguje: Warcisław Kunc

Inspicjent: Maria Malinowska - Przybyłowicz

Paria - libretto

PROLOG
Święty gaj, noc. Idamor zwierza się przyjacielowi ze swej miłości do Neali, z którą ma się tu spotkać. Nagle wbiega nędznie odziany starzec uciekający przed żołnierzami Idamora. Nędzarz jest parią i chcą go zabić, gdyż swą obecnością skalał święty gaj. Idamor jednak na to nie pozwala i starzec ucieka. Sam Idamor jest parią – uciekł z chaty ojcowskiej i w wojsku dosłużył się zaszczytów.

AKT I
W świętym gaju braminki śpiewają hymn do słońca. Neala oddala towarzyszki i rozmyśla nad swoim losem. Kocha Idamora, ale kapłance miłość jest zabroniona. Słychać chór młodzieży wielbiącej słońce. Neala przysłuchuje się śpiewom. Potem mówi, że ważniejsza jest jej miłość niż służba przy ołtarzu. Zjawia się Idamor. Kochankowie witają się i Neala opowiada Idamorowi o zamiarze swego ojca, Akebara. Otóż arcykapłan zauważywszy, że słabnie gorliwość Neali w służbie bożej, postanowił zwolnić ją ze ślubów i wydać za mąż za człowieka, którego on sam wybierze. Idamor obawia się, że Akebar rozdzieli ich na zawsze.

We wnętrzu świątyni przemawia wyrocznia. Akebar opowiada braminom, że Idamor zdobywszy laury zwycięskie chce górować nad ich kastą. Arcykapłan jednak powstrzymuje gniew braminów, gdyż wie, że jedno jego słowo wystarczy, aby Idamora ułagodzić. Wchodzi Idamor; wezwany przez arcykapłana, z niepokojem oczekuje postanowienia wyroczni. Akebar koi jego obawy mówiąc, że wyrocznia wskazała człowieka, który ma zostać mężem Neali; ten mianowicie, który odniósł zwycięstwo nad wrogiem. Nad Idamorem ciąży jednak jego pochodzenie, o którym wszakże nie wie nikt prócz Neali, gdyż jej wyjawił on swą tajemnicę. Po dłuższym wahaniu Neala mówi, że miłość jej jest silniejsza niż pogarda dla pariasów.

AKT II
Ratef przynosi wiadomość, że jakiś starzec szuka Idamora. Neala każe przyprowadzić starca, który nieskładnie, jak obłąkany, wzywa Idamora. Nadchodzi Idamor i starzec poznaje w nim swego syna, którego błaga, aby powrócił z nim do rodzinnej wsi. Idamor nie może zdecydować się na rozłąkę z Nealą i chcąc zyskać na czasie, naznacza ojcu nocne spotkanie w gaju palmowym.

AKT III
Nad brzegami Gangesu ma się odbyć ślub Idamora i Neali. Akebar każe przyprowadzić oblubienicę. Tymczasem Idamor błaga Ratefa, aby odszukał Dżaresa i ukrył w swoim domu. Podczas uroczystości weselnej wchodzi Dżares i wzywa braminów, aby go zabili, gdyż jest parią. Idamor błaga arcykapłana o łaskę dla starca. Gdy Akebar nie chce go posłuchać, Idamor rzuca się do stóp Dżaresa wołając: „ojcze!”. Teraz Dżares oprzytomniał i widzi, na jakie niebezpieczeństwo naraża syna. Udaje więc, że go wcale nie zna. Idamor nie może jednak wyrzec się ojca i głośno mówi, że jest parią. Wówczas Akebar własnoręcznie zabija Idamora. W tej chwili wchodzi Neala z druhnami. Widząc zwłoki Idamora mdleje, a powróciwszy do przytomności bierze Dżaresa za rękę i oznajmia, że będzie dzieliła los starca jako jego córka. Wojownicy wynoszą na tarczy ciało wodza. Neala oddala się, ścigana przekleństwami nieubłaganych braminów.

„Przewodnik operowy” Karol Stromenger

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ