koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  5 miesięcy temu

Artur Barciś

Wałcz »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 149 097 wyświetleń od 20 września 2017
  • 12 listopada 2017, niedziela
    » 17:00

Artur Barciś Show

Solowy występ popularnego aktora. Artysta, w sobie właściwy sposób nawiązuje niezwykły kontakt z publicznością opowiadając anegdoty o swojej zabawnej drodze do aktorstwa. Zaprasza za kulisy teatru i planu filmowego opowiadając o tremie, dykcji, różnego rodzaju "sypkach", czyli aktorskich wpadkach, oraz dowcipach jakie aktorzy robią sobie na scenie. Wszystko to jest opatrzone, w mistrzowski sposób wykonywanymi  piosenkami. To pełne humoru i wdzięku spotkanie, na które serdecznie zapraszamy!Tak Artur Barciś opowiada o występie: "ABS, czyli Artur Barciś Show, to moja odpowiedź na tzw. (nie lubię tego słowa) zapotrzebowanie. Powstał na bazie muzycznego monodramu pt. "Gra, czyli musical na jednego aktora", którego premiera odbyła się podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 1991 roku. Przez wiele lat grałem ten spektakl w Ateneum i całej Polsce. Każde przedstawienie kiedyś kończy swój żywot i tak też się stało z "Grą". Po jakimś czasie dostałem propozycję występu estradowego typu "one man show" i postanowiłem ożywić kilka piosenek z "Gry" dodając do nich estradowy komentarz".- "Zależało mi na tym, żeby mój program był zabawny, ale równocześnie przekazywał jakieś treści, które dadzą widzom do myślenia, stąd piosenki "Zagrać siebie", czy "Już widziałem jak". Wszystko o czym śpiewam, czy opowiadam zahacza o świat, który bardzo dobrze znam i który chciałbym moim widzom przybliżyć, zachęcając by go odwiedzili. To teatr, aktorstwo i wszystko co się z tym światem wiąże, czyli dykcja, trema, sypki, dowcipy, ale też strach przed loterią, którą ze sobą niesie. Lubię ABS, bo daje mi możliwość bezpośredniego kontaktu z widzami ze świadomością, że może choć kilka osób, którym do głowy nie przyszło wybrać się do teatru, po tym spotkaniu do teatru pójdzie. Przynajmniej na spektakl z moim udziałem. Lubię ABS, bo lubię śpiewać, a ostatnio w teatrze śpiewam dość rzadko. Lubię ABS, bo występuję czasem w małych miejscowościach, do których nigdy żaden teatr nie dotarł" - dodaje Artur Barciś.

zmodyfikowano  5 miesięcy temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ