koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  9 lat temu  »  

Robert Motelski – Światło i przestrzeń

Legnica »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 569 wyświetleń od 2 marca 2016
  • od: 4 marca 2016, piątek
    do: 27 marca 2016, niedziela

Wieczorem, przed zachodem słońca poszedłem nad jezioro. Stanąłem na pomoście. Na ciemnym tle lasu zarysowującego się w wodzie, odbijało się słońce znikające za drzewami. Tak powstał pomysł na obraz,,Światło 12 lipca 21:07”. Nie pamiętam co spowodowało, że tematem moich prac stała się natura. Ten temat zawsze był mi bliski. Z czasem obrazy stawały się coraz bardziej syntetyczne, co nie wychodziło z założenia, ale z własnych doświadczeń podczas obcowania z przyrodą, które wciąż wpływają na mój sposób postrzegania rzeczywistości. Nie wymyślam idei ani formy. Pomysły przychodzą same, potem je realizuję. Inspiracje do obrazów znajduję podczas wyjazdów, kiedy mam możliwość bezpośredniego kontaktu z naturą. Wrażenia analizuję w pracowni. Syntetyzuję formę, usuwam zbędne elementy, wybieram to co najważniejsze. Zawsze bliska mi była abstrakcja, ale realistyczne motywy stwarzały możliwości przekazania również innych treści. Tytuły prac są zapisem czasu. Zatrzymują chwile, kiedy sytuacja przedstawiona na obrazie, światło, kolor, kompozycja mogły by zaistnieć. Zestawiam ekspresyjnie malowane elementy z płaszczyznami koloru. Duże znaczenie przywiązuję do kompozycji.
Na wystawie w Galerii Sztuki w Legnicy pokazuję około dwudziestu obrazów w dużych formatach. Są to w większości najnowsze prace między innymi z serii: Drzewa, Góry, Woda, Światło, a także z wcześniejszych cykli, takich jak: Trzciny, Liście. Tytuły nie są najważniejsze, ale pozwalają porządkować obrazy w czasie. Niektóre motywy są mi bliskie już od dawna. Nie rezygnuję z nich, ponieważ później często wracają w postaci nowych pomysłów. Chciałbym przekazać w formie obrazu energię i rytm zawarte w naturze.

Wernisaż: 4 marca 2016 r. godz. 17.15

zmodyfikowano  9 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ