koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  8 miesięcy temu  »  

Marcin Januszkiewicz - Osiecka po męsku

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 3 079 wyświetleń od 24 kwietnia 2024
  • 5 maja 2024, niedziela
    » 19:00

MARCIN JANUSZKIEWICZ
OSIECKA PO MĘSKU
Marcin Januszkiewicz – śpiew
Jacek Kita – instrumenty klawiszowe

Marcin Januszkiewicz – aktor, wokalista, kompozytor i autor tekstów. Jest m.in. autorem utworów Natalii Szroeder (“Wszystko”), Dawida Kwiatkowskiego (“Afraid”) czy Margaret (“Nie chcę”). Współpracuje z kompozytorem i aranżerem Mariuszem Obijalskim, z którym skomponował muzykę i napisał teksty piosenek do autorskiego musicalu „Liżę Twoje Serce” w reż. Agnieszki Glińskiej. Od 2015 roku współpracuje z Piotrem Rubikiem.

Koncert „Osiecka po męsku” wypełniony jest odważnymi (choć dalekimi od estetyki szoku) wersjami wielkich przebojów, ale też piosenek mniej znanych. Marcin Januszkiewicz jako aktor rozumie, że słowa zwykle są „o czymś”, jednak nie ulega terrorowi jedynej słusznej interpretacji i bawi się tekstem. Jest też muzykiem, więc swobodnie żongluje wokalnymi konwencjami, nagina nieśmiertelne frazy. Traktuje głos jako instrument, wspomagany akompaniamentem kolegów z zespołu.

Aktor rozpoczyna recital wielkim przebojem Maryli Rodowicz “Niech żyje bal” i przez kilka utworów utrzymuje publiczność w nastroju pełnym radości, optymizmu, czy nawet żartu muzycznego. Bawiąc się konwencją, wplata w piosenki motywy zupełnie niespodziewane, takie jak “Riders on the storm”. Piosenki Agnieszki Osieckiej przepuszczone przez pryzmat męskiej wrażliwości są zaskakujące i świeże. Nowatorskie podejście do utworów takich jak “Deszcze niespokojne” pozwala odkryć ich drugie dno i odczytać je na nowo. W połowie koncertu żart powoli przygasa, a atmosfera skłania się w nieco inną, bardziej refleksyjną stronę.

Zaczynając od “Kołysanki dla okruszka” Marcin Januszkiewicz wkracza w tematy poważne, coraz oszczędniej grając narracją i formą. Artysta przywołuje między utworami wspomnienia i nawiązuje do wydarzeń bieżących, sprawiając, że utwory wybrzmiewają jako wciąż aktualne. Zamykające koncert “Wariatka tańczy” czy “Nim wstanie dzień” zostawiają publiczność z pytaniem o podstawowe wartości, jakim są wzajemny szacunek i tolerancja.

zmodyfikowano  8 miesięcy temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ