koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359TpL repertuar
zmodyfikowano  11 lat temu

Nasze światy

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 6 450 wyświetleń od 25 lutego 2008
  • od: 25 lutego 2008, poniedziałek
    do: 28 marca 2008, piątek

Wystawa Honoraty i Rafała WERSZLER

wernisaż: 25 maja 2008 r. godz. 19:00

Honorata – sztuka włókna

Rafał – batik, grafika

Rafał J. Werszler
Ur. w 1968 roku we Wrocławiu.

W l. 1988 - 1993 - studia na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, Wydział Ceramiki i Szkła, specjalizacja Szkło Unikatowe. W 1993 r. dyplom magistra sztuki z wyróżnieniem w pracowni prof. L. Kiczury. Od 1993 r. plastyk w Dolnośląskiej Bibliotece Publicznej we Wrocławiu Członek Związku Polskich Artystów Plastyków, oddział Wrocław Członek Duszpasterstwa Środowisk Twórczych, Stowarzyszenie Cultura Christiana

Zajmuje się: rysunkiem, grafiką artystyczną, wydawniczą, fotografią, filmem dokumentalnym, satyrą, szkłem unikatowym, malarstwem akrylowym, batikiem. Projektuje strony internetowe, design. Publikował artykuły o sztuce. Autor wielu projektów, katalogów, książek, plakatów i płyt multimedialnych. Wydał trzy książeczki satyryczne. Autor wystaw indywidualnych uczestnik wystaw zbiorowych w kraju i za granicą. Laureat nagród i wyróżnień.

Przemyślenia

„Wciąż widzę przed sobą niedościgniony pusty brzeg horyzontu. Niczym poszukiwacz krańca wszechświata, kroczę wraz ze wskazówkami przemijającego czasu. Odwracam się wstecz i dostrzegam tyle wymieszanych barw historii, zdarzeń, chwil różnych codzienności. Uginam się pod ich intrygującym ciężarem i chętnie sięgam w karty przeszłości. Czuję pragnienie odkrywania, poznawania i segregowania tych spostrzeżeń w zrozumiały dla mnie, systematyczny i bliski memu sercu sposób. To jak gra w puzzle z własnymi przemyśleniami, cudowna zabawa w układanki wrażeń. Notuję moje dedukcje zarysowując puste karty papieru. Wijące się linie przenoszą trudny do odgadnięcia z głębi duszy wynik obrazu na płaszczyznę arkusza. Linię giętką i pokręconą często wraz z rysunkiem postaci na arkuszu grafionem zarysowuję. Doznania barwne zatrzymuję obrazami technik elektronicznych. Kadr z filmu, błysk flesza. Uwieczniam chwilę, którą potem przeistaczam w grafice komputerowej na obraz odźwierciedlający chęć mej pełnej wypowiedzi.

Znów spoglądam przed siebie i znów przyszłość jak pusta biała karta, czekająca na wypełnienie obrazem z duszy człowieka. Powrócę więc do barwnej przeszłości, kart historią już naznaczonych, by zapełnić wrażeniami stamtąd wyniesionymi to co wciąż jest przede mną.”

Rafał Werszler, wrzesień 2005

„… Ich akty i portrety otoczone są skomplikowanymi wzorami o hindusko- celtyckiej proweniencji, niektóre z namalowanych postaci wyglądają niczym papierowe marionetki z hinduskiego teatru cieni. Kontury twarzy, przedstawione z profilu giną w bogatych zagmatwanych bordiurach. Pozostałe portrety otoczone są liniami przypominającymi celtyckie zwoje w starych średniowiecznych kodeksach.

… prace rysowane piórem na papierze. Można w nich odnaleźć formy zarówno abstrakcyjne, jak i fantasty- cznych postaci kobiecych.... Kilka prac wykonanych jest interesującą techniką własną. Są to kolorowe abstrakcje powstałe z przetworzonych komputerowo obrazów. Organiczne zlewające się kształty, widziane jakby przez olbrzymią krople wody, mogą kojarzyć się jakby z widokiem morskich głębin lub wnętrzem ciała ludzkiego. Jednakże - przy dłuższej obserwacji - obraz, nieco zamazany i rozmyty, budzi w widzu coraz to nowe skojarzenia.”

Katarzyna Kaczmarek, “Wiadomości Ursynowskie” Warszawa, kwiecień 2004

„.... W mniejszych kompozycjach rysunkowych wykorzystuje on różnice walorowe, wynikające z zestawienia postaci I elementów niemal tylko obwiedzionych konturem z pracowicie wypełnionym licznymi elementami tłem. Podobać się też mogą barwne grafiki Rafała Werszlera, które zdają się być rozwinięciem rysunkowych tematów.” Ewa Han, “Oko”, Wrocław, listopad 2003

Honorata Werszler
Ur. w 1972 roku we Wrocławiu

W l. 1994 - 1999 - studia na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, Wydział Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego, specjalizacja - Wzornictwo Przemysłowe. W 1999 r. dyplom magistra sztuki w pracowni Włodzimierza Dolatowskiego. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków, oddział Wrocław Członek Duszpasterstwa Środowisk Twórczych,

Uprawia technikę własną, tworzoną z materiałów naturalnych a przede wszystkim roślinnych prac określanych sztuką papieru. Ta technologia polegająca na przetwarzaniu roślin w materiał kompozycyjny umożliwiła artystce wydobycie w swoich pracach subtelnej przeźroczystości materiału, która w układzie kompozycyjnym łączonym z materiałami lnianymi daje wrażenie lekkości. Autorka wystaw indywidualnych, uczestniczka wystaw zbiorowych w kraju i za granicą. Laureatka nagród.

Przemyślenia

„W moich nowych pracach ponownie próbuję zatrzymać chwile czegoś przemijającego, ulotnego. Poszukuję nowych środków, sposobów, aby uchwycić coś co bardzo szybko się zmienia pod wpływem światła, powietrza, przestrzeni, czasu. W swojej pracy twórczej muszę jestem uzależniona od na zmiany pogody, która ma duży wpływ na przyrodę i wszystko to co nas otacza. Ale dzięki temu moje obiekty plastyczne mogą się zmieniać i ulegać formacji. Staram się uchwycić wszystkie te chwile natury bo przecież to jest tak bliskie, tak naturalne.”

Honorata Werszler, wrzesień 2005

„… Część wystawy Honoraty Werszler … jest ulotna, mglista i niesłychanie kobieca. Kanwą prac artystki jest płótno albo przeźroczysta masa … Rozciągnięta pomiędzy ramkami wykonanymi ze słomy. Do tego “tła” przytwierdzone zostały fragmenty roślin, kolorowych włókien kojarzącymi się z naczyniami krwionośnymi. … Całość sprawia nierzeczywiste wrażenie jakby artystka uchwyciła w ramy mgłę. Dodatkowo wrażenie lekkości i delikatności potęguje pastelowa kolorystyka. Prace te, pomimo małych formatów, zamykają w sobie dużo powietrza i przestrzeni. Przedstawiając przemijające, chwilowe objawy natury, wydają się materializować to co nieuchwytne.” Katarzyna Kaczmarek, “Wiadomości Ursynowskie” Warszawa, kwiecień 2004

„.... Strukturalne kompozycje Honoraty Werszler, to obiekty dekoracyjne odpowiednie do niemal każdego wnętrza, każdemu nadadzą przytulnego klimatu i ciepła. Wykonanie z naturalnych materiałów, wykorzystujące zasuszone i spreparowane liście naprawdę mogą się podobać.”

Ewa Han, “Oko”, Wrocław, listopad 2003

bilety:

wstęp wolny

zmodyfikowano  11 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ