koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu

MALARSTWO

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 21 725 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 4 lutego 2003, wtorek
    do: 28 lutego 2003, piątek

KATARZYNA SZCZYRBUŁA

Podpatrzone, podsłuchane, prze chwile i zdarzenia zatrzymuję w swoich obrazach i nadaję im nowy malarski i poetycki sens. Przy pomocy koloru i ekspresji form wynikłej z odpowiednio wyczutej syntezy kształtów maluję rzeczywistość nastrojów, przeżyć, napięć emocjonalnych. Maluję obrazy figuratywne. Katarzyna Szczyrbuła

Malarstwo Katarzyny Szczyrbuły przyjmuję jako malarską, zdecydowaną w swojej formie, rozmowę z nami. Z nami, którzy chcemy otworzyć - że użyję słów zaczerpniętych z tytułu jednego z obrazów artystki - okna oczu na jej świat. A jest to świat bardzo osobisty, bogaty w napięcia emocjonalne budowane kolorem i ekspresją form wynikłą z odpowiednio wyczutej syntezy kształtów. I jest w tym świecie miejsce na wyznania głośne i wyznania ciche - aż zbliżające się do szeptu. I są tu wyznania realne i te, płynące z potrzeby poetyckiej baśni, a bywają także wyznania wyrażone z pełną dosadnością - bo artystka niczego przed nami nie chce ukrywać. A w nadaniu malarskich wartości jej wypowiedziom służy ogromna wrażliwość na funkcję koloru. Gdy trzeba - nasyca go szczególnym blaskiem, aby świecił światłem wewnętrznym, innym zaś razem go przycisza i wygasza. Czasem znów stosuje kolor kładziony spontanicznie i wybuchający gwałtownymi kontrastami. Bo rozmowa malarska - o czym Katarzyna Szczyrbuła doskonale wie i czuje - musi się w języku malarskim odbywać, abyśmy mogli doznać wielości przeżyć płynących ze świata treści i ze świata formy. Piszę o naszych (odbiorców) przeżyciach, choć dobrze wiem, tak jak i ona, że tworzy się wyłącznie z własnej, wewnętrznej potrzeby. Janusz Halicki

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ