koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

JĘZYKI OBCE: OŁEKSANDR IRWANEĆ, ANDRIJ LUBKA

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 18 152 wyświetleń od 13 marca 2014

Spotkanie wokół książek Choroba Libenkrafta i Killer. W wieczorze udział wezmą ukraińscy twórcy: Ołeksandr Irwaneć i Andrij Lubka. Spotkanie poprowadzi Inga Iwasiów. Wieczór jest częścią projektu Języki Obce, w ramach którego zagraniczni goście wydają w Biurze Literackim tłumaczenia swych książek i przyjeżdżają na festiwal, by porozmawiać z polskimi odbiorcami o swojej twórczości.

Głównym bohaterem Choroby Libenkrafta jest Igor – prowincjonalny aktor, członek miejskiego zespołu teatralnego. Już w pierwszej scenie obserwuje lincz na młodym człowieku, u którego pasażerowie tramwaju zauważyli plamki na oczach. W dużym, przemysłowym mieście, w którym osadzono akcję powieści, szerzy się bowiem epidemia nowej, nieznanej choroby o nie do końca zbadanych przyczynach i skutkach. Plamki na oczach są jednym z objawów tajemniczego trądu, który atakuje mieszkańców.

Niewyjaśniona choroba wzbudza lęk i agresję, zaburza monotonny rytm życia fikcyjnej, lecz przywodzącej na myśl późnokomunistyczną lub postkomunistyczną, krainy. Kolejna powieść Ołeksandra Irwanća jest – jak cała jego proza – utrzymana w klimacie „historii alternatywnej”. W premierowej pozycji, podobnie jak w innych swych prozach czy wierszach, Irwaneć wyraża zainteresowanie przekształcającą się rzeczywistością ukraińską, jej rozdarciem pomiędzy dawnym systemem a mentalnością Zachodu.

W świecie opowiadań Andrija Lubki motywami przewodnimi są przemoc i seks – tytułowy Killer przedstawia historię zabójcy wiedzionego pożądaniem. Za pomocą potocznych zwrotów i wulgaryzmów autor wzmaga w czytelniku wrażenie, że czyta najgorszą prasę brukową przedstawiającą „ciemną stronę świata”. Dzięki temu lektura przebiega szybko i jest niezwykle wciągająca. W utworach z narracją pierwszoosobową bohater mocno zaznacza swoją obecność i nawiązuje kontakt z czytelnikiem, np. zdaniami: „Żebyście nie pomyśleli, że jestem bezdusznym bydlakiem, to opowiem wam o czymś innym”.

Andrij Lubka słynie ze swego literackiego i politycznego nieokiełznania. Swego czasu literaturę ukraińską nazwał suką, książki zaś dziwkami. W 2006 roku podczas białoruskich wyborów prezydenckich pełnił funkcję obserwatora oraz członka grupy doradców kandydata na prezydenta Aleksandra Milinkiewicza.

Zobacz stronę wydarzenia >>>

Zobacz program 19. Portu Literackiego >>>

Port Dżender >>>

Kupuj festiwalowe premiery w Poezjem! >>>

zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ