koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TP Repertuar 11.2024CO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGWrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu

Czerwonych korali czar

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 734 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 24 czerwca 2006, sobota
    do: 30 września 2006, sobota

wystawa

Wernisaż: 23 czerwca 2006 r., o godz. 18.00

W odświętnym polskim stroju ludowym ważną rolę spełniała biżuteria podkreślająca bogactwo takiego ubioru i jego uroczysty charakter. Nie bez znaczenia były także inne dodatki, widoczne zwłaszcza w strojach obrzędowych. Ilość i jakość tych dodatkowych elementów stroju uzależniona była jednak od zamożności chłopskiej rodziny, często tylko najbogatsi mogli sobie pozwolić na ozdoby wykonane z szlachetnych kruszców i kamieni.

Głównym tworzywem metalowych elementów biżuterii ludowej był bakfon (alpaka) - stop miedzi, cynku i niklu, wynaleziony przez Chińczyków i sprowadzony do Europy w I połowie XVIII w. Metal ten jest twardszy od srebra, trudniejszy w obróbce, ale dużo tańszy. Jednak złotnicy, dbający o wysoki poziom swoich wyrobów, nie zawsze chętnie przyjmowali zamówienia na bakfonowe przedmioty, gdyż wiązało się to z prymitywniejszą techniką ich wykonania, a jednocześnie przynosiło mniejszy dochód z wynikający z obróbki nieszlachetnego materiału. Niektóre ozdoby wykonywano także ze srebra (krzyże do korali, spinki góralskie, biżuteria cieszyńska), mosiądzu (stop cynku i miedzi), sporadycznie ze złota, a drobne elementy z miedzianego drucika lub cyny.

Jednym z najbardziej popularnych tworzyw w biżuterii ludowej byl koral. Do upowszechnienia zwyczaju noszenia korali przyczyniła się wiara w ich magiczną moc. Koral szlachetny (z kamiennych szkieletów naturalnych koralowców) w barwie od jasnoróżowej do ciemnoczerwonej, sprowadzano głównie z Włoch i Francji. Ponieważ popyt na ten modny surowiec wzrastał, a wraz z nim cena, wkrótce pojawiły się jego imitacje, często doskonałe. Przykładem takiego naśladownictwa szlachetnego tworzywa przy użyciu taniego materiału zastępczego może być sztuczny koral zwany chlebowym, gdyż wyrabiano go z gnieciucha chlebowego, zaprawionego barwnikiem ciemnocynobrowo- karminowym. Korali używano głównie do wyrobu naszyjników, ale także oczek do pierścionków, kolczyków i krzyżyków.

Naszyjniki złożone były z kilku sznurów. Na nitki różnej długości nizano pojedyncze korale, toczone w formie spłaszczonych kul lub wałeczków, od najmniejszych po bokach do największego pośrodku. Ten najbardziej okazały często okuwany był srebrną lub mosiężną blaszką. Jakość i liczba sznurów korali świadczyła o zamożności i pozycji społecznej kobiety; ich cena niekiedy równała się cenie krowy. Ze względu na tak dużą wartość były one pieczołowicie przechowywane w skrzyniach, skąd wydobywano je tylko na wyjątkowe okazje i przekazywane z pokolenia na pokolenie, często jako wiano panny młodej. Zdarzało się, że uboższe dziewczęta musiały pójść na służbę lub wyjechać na roboty sezonowe, specjalnie po to, aby zarobić na kupno korali, które potem stanowiły element ich wyprawy ślubnej.

Bursztyn był surowcem wykorzystywanym w ludowej biżuterii głównie na Kaszubach, Kurpiach i Mazurach (co wiązało się z jego występowaniem na terenach Polski północnej), ale wykonane z niego ozdoby ceniono również w innych regionach, dokąd docierały one często za pośrednictwem flisaków. Dotyczy to zwłaszcza naszyjników bursztynowych, które np. w Łowickiem kobiety chętnie wkładały do pasiaków o kolorystyce pomarańczowej. Z bursztynu (oprócz naszyjników z toczonych na okrągło, albo szlifowanych koralików) wykonywano także różańce, krzyżyki, kolczyki, spinki do włosów i do koszul, guziki do gorsetów, cybuchy do fajek.

Naszyjniki w biżuterii ludowej wykonywano także z innych surowców, takich jak: szkło, metal czy materiał sztuczny imitujący naturalny koral lub perły. Często ozdoby te, tańsze od prawdziwych korali i bursztynów, uboższe kobiety kupowały na jarmarkach i odpustach.

W Polsce pd.-wsch. wyrób biżuterii ludowej skupiał się przede wszystkim w 3 miejscach: na Podhalu, w Cieszynie i w Krakowie. W każdym z tych ośrodków powstawał odrębny typ zarówno pod względem technicznym, jak i zdobniczym. Najwięcej ludowego charakteru posiadają góralskie spinki i sprzączki, które wytwarzano na Podhalu przez wycinanie z blachy mosiężnej lub bakfonowej. Zdobione były techniką wygniatania wybrzuszeń, rytowania, wybijania i wycinania ornamentu liniowego. Forma spinek wskazuje na ich historyczne powiązania z fibulami gockimi z epoki wędrówek ludów w V-VII w.

Biżuteria cieszyńskakrakowska ma natomiast charakter ludowy głównie w sposobie jej zastosowania. Jest ona przykładem społecznej degradacji, kiedy to, jako element stroju ludowego, została przejęta na przełomie XVIII i XIX w. ze strojów szlacheckich i mieszczańskich, zmieniając tylko nieco formę. Do zespołu składającego się na biżuterię cieszyńską należą: tzw. hoczki (zapinki do gorsetu), napierśnik, pas oraz broszka. Wszystkie te elementy wykonywano ze srebra, często złoconego, dlatego na tak cenne akcesoria mogli pozwolić sobie tylko najbogatsi – w okresie międzywojennym wartość takiego kompletu wynosiła około 10 sztuk bydła. Z tego względu też biżuteria ta gromadzona była latami i przekazywana w spadku. Krakowscy złotnicy wykonywali głównie pierścionki (kobiece z jednym koralem otoczonym drobnymi granacikami i męskie z 3 koralami), zapinki do koszul w formie guzów z koralami oraz krzyże (z 5 koralami), jako zawieszki do naszyjników.

Omówione wyżej elementy biżuterii były uzupełnieniem głównie stroju kobiecego (choć mężczyźni również niekiedy nosili kolczyki lub pierścionki). W męskim stroju ludowym natomiast często spotykamy różnego rodzaju zdobione dodatki, takie jak: laski, fajki, woreczki na tytoń, tabakierki, pistoletyprochownice, torby, siekierkinoże.

Rekwizyty obrzędowe stanowią osobną grupę dodatków do odświętnych strojów ludowych. Dzięki nim podkreślano jeszcze bardziej uroczysty charakter tych strojów oraz rozróżniano funkcję, jaką dana osoba pełniła w określonym obrzędzie. Do najbardziej charakterystycznych należą akcesoria związane z weselem. Miały one wyróżnić wśród reszty uczestników przede wszystkim parę młodą, ich drużbów oraz starostów. Do takich rekwizytów należą przede wszystkim różnego rodzaju wianki i czółka - noszone przez pannę młodą i druhny, bukiety - przytwierdzane do nakrycia głowy pana młodego i drużbów, albo inne noszone przez nich przy piersi, a także rozmaite siekierki, laski, baty i rózgi drużbów.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ