koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  6 lat temu  »  

„Trociny” – premiera w Instytucie Grotowskiego

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 845 wyświetleń od 6 lutego 2019
  • 21 lutego 2019, czwartek
    » 19:00
  • 20 lutego 2019, środa
    » 19:00

„Trociny” – premiera w Instytucie Grotowskiego

„Po Aztekach pozostały jakieś kamienie, po nas pozostaną co najwyżej trociny, z trocin powstaliśmy i w trociny naszych trumien się obrócimy” – mówi Piotr, główny bohater powieści „Trociny” Krzysztofa Vargi, którego gra Davit Baroyan.

Davit Baroyan z pochodzenia jest Ormianinem, od 1994 mieszka w Polsce. W wieku 17 lat zaczął współpracować z goleniowskim Teatrem Brama. Uczestniczył w licznych warsztatach oraz treningach teatralnych w Polsce i za granicą. Współpracuje z wrocławskim Cloud Theater, a od 2014 jest aktorem Teatru ZAR, w którym występuje w spektaklach „Armine, Sister” i „Medee. O przekraczaniu”.

W swoim pierwszym monodramie Baroyan gra Piotra, mężczyznę rozgoryczonego nieudanym życiem. Bohater „Trocin”, powieści Krzysztofa Vargi, pracuje jako komiwojażer w jednej z setek anonimowych warszawskich korporacji. Do jego obowiązków należą spotkania z kontrahentami w różnych miastach w kraju. Częste podróże dają mu sposobność dokładnego przyjrzenia się polskim pejzażom, ludziom i ich obyczajom. Wszystko to przepełnia go wstrętem. „Chciałem zmierzyć się z tekstem, ale musiałem go przefiltrować, żeby stał się mój. W spektaklu nie utożsamiam się z bohaterem, gram 27-latka, który ma te same co on problemy” – mówi Baroyan.

Varga od lat łączy w swoich książkach pesymistyczne wizje z groteską. O „Trocinach” mówi: „Ta książka jest straszna i śmieszna jednocześnie, choć wolałabym, żeby była tylko straszna”. W scenariuszu nie znajdziemy gotowych recept na szczęście, za to w rozczarowaniach głównego bohatera możemy odnaleźć swoje lęki.

Spektakl powstał przy współpracy inscenizacyjnej Jarosława Freta reżysera i lidera Teatru ZAR. Czas trwania: 60 minut. Więcej informacji na: https://bit.ly/2LYXJmt. Bilety do kupienia na: https://bit.ly/2K9Scs4.

zmodyfikowano  6 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ